eu_green_logo_szare.png

Aktualności

Pojedynek mistrzów kuchni – oto finalistki

Trzy studentki Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności zmierzą się w finale konkursu kulinarnego o nagrody JM Rektora Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu „Pojedynek mistrzów kuchni”. To Pola Blak, Agata Kurasiewicz i Justyna Owsianka.

Podczas VII Święta sera i wina po raz kolejny będzie można kibicować uczestnikom finału konkursu kulinarnego o nagrody JM Rektora Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu „Pojedynek mistrzów kuchni”. Pola Blak, Agata Kurasiewicz i Justyna Owsianka studiują na kierunku Technologia i Organizacja Gastronomii na Wydziale Biotechnologii i Nauk o Żywności. Ich konkursowe dania mają – zgodnie z ideą święta – połączyć sery i wino, a cała reszta zależeć będzie już od ich kreatywności, smaku i tego co tylko może grać w duszy dobrego kucharza.

Stek, grzyby, figi, śliwki i polenta

Polę Blak do udziału w konkursie zachęcił jego temat – jak sama przyznaje, ser i wino to połączenie, które kocha chyba każdy.  

– Gotując dbam o to, aby składniki, z których tworzę dania były lokalne, a ten konkurs pozwala na wypromowanie dolnośląskich produktów i przedstawienie ich szerszemu gronu odbiorców – podkreśla Pola, dodając, że przygotowania do konkursu nie zabrały jej dużo czasu, ponieważ jego temat od razu przypadł jej do gustu. 

Pola Blak nie wyklucza, że w przyszłości stworzy własny restauracyjny koncept
Pola Blak nie wyklucza, że w przyszłości stworzy własny restauracyjny koncept
fot. archiwum prywatne

Inspiracją do stworzenia konkursowego dania była rozpoczynająca się jesień i chęć wykorzystania składników z nią związanych, stąd stekowi z polędwicy wołowej, który przygotuje, nie zabraknie towarzystwa grzybów, fig oraz śliwek, które królują w tym sezonie. Lokalny kozi ser podkreśli smak polędwicy, która podana w towarzystwie świeżych ziół nabierze leśnego aromatu.  

– Warto wiedzieć, czym tak naprawdę szczyci się nasz region, dlatego też zachęcam do odwiedzania takich miejsc jak Serotonina czy Winnica Katarzyna i testowania lokalnych produktów. Jestem ciekawa dań, które przygotują moje przeciwniczki, bo rywalizacja doda całemu wydarzeniu trochę pikanterii – uśmiecha się Pola i nie kryje, że jej plany zawodowe związane są ze zdobywaniem doświadczenia w najlepszych światowych restauracjach i nie wykluczają stworzenia własnego restauracyjnego konceptu. Na razie jednak planuje zbierać doświadczenie i robić to, co sprawia jej największą przyjemność.  

Cięlęcina, dyniowe placuszki i borowikowo-winny sos

Druga finalistka – Agata Kurasiewicz – decyzję o udziale w konkursie podjęła spontanicznie, ale nie ukrywa, że stoi za nią też chęć poznania czegoś nowego, bo tego rodzaju rywalizacja może być naprawdę fajna.

– Możliwość „walki” z osobami z innego roku, ale także przed jury i publicznością to coś nowego i niecodziennego, ale dzięki temu zdobywamy doświadczenie i obeznanie. W gastronomii to ważne – mówi Agata i podkreśla, że przy wymyślaniu dania, które będzie prezentować w finale konkursu inspiracji szukała w produktach regionalnych.

Agata Kurasiewicz chciałaby łączyć dwie pasje – gotowanie z... podróżowaniem
Agata Kurasiewicz chciałaby łączyć dwie pasje – gotowanie z... podróżowaniem
fot. archiwum prywatne

– Naprawdę są dobrej jakości, mamy się czym chwalić, a wykorzystując je wspieramy lokalnych producentów. Kierowałam się także sezonowością, a ponieważ wchodzimy powoli w okres jesienny to grzyby i dynia pasują tu idealnie. Oczywiście ważny jest też temat przewodni konkursu, a więc ser i wino i one również znalazły się w składzie mojego dania – mówi Agata, która w finale konkursu zaprezentuje polędwiczkę cielęcą w sosie borowikowo-winnym z placuszkami z dyni i sera koziego.

To danie studentka Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu wymyślała dwa dni. Przez ten czas mogła przeanalizować dokładnie, co chciałaby zrobić i jakie produkty wybrać. Kolejny dzień spędziła na przygotowywaniu, aby sprawdzić czy to co wymyśliła, da się jakoś połączyć.

Agata pytana, czy widzi siebie jako szefową kuchni, z uśmiechem odpowiada, że na razie chciałaby połączyć pasję do gotowania z pasją podróżowania. – Tak w skrócie to chciałabym mieć coś własnego, dzięki czemu będę mogła dawać ludziom radość z jedzenia i tworzyć coś kreatywnego, a zarazem podróżować i zwiedzać świat. Ale przede mną jest dużo nauki i nabierania umiejętności, a z czasem może i zapracuję na tytuł szefa kuchni – podkreśla Agata Kurasiewicz.

Kurczak dukkah, polenta, rukola, gruszka i kozi ser

Justyna Owsianka to trzecia finalistka konkursu kulinarnego o nagrody JM Rektora Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu „Pojedynek mistrzów kuchni”.

O tym, że taki pojedynek jest, dowiedziała się z maila, który przyszedł na jej skrzynkę uczelnianą. Wahała się, czy wziąć udział w pojedynku, ale kiedy bliska jej osoba usłyszała o nim, to swoją pozytywną energią tak ją zmotywowała, że postanowiła jednak podjąć wyzwanie.

Justyna Owsianka – inspiracją do stworzenia konkursowego dania byli dla niej napotkani ludzie i zdobyte doświadczenia
Justyna Owsianka – inspiracją do stworzenia konkursowego dania byli dla niej napotkani ludzie i zdobyte doświadczenia
fot. archiwum prywatne

– Okazuje się, że zdobycie produktów regionalnych, nawet w dużym mieście, nie jest takie proste, a szkoda, bo uważam, że często zachwalamy produkty z innych krajów, nie wiedząc jak bogate jest nasze podwórko. Inspiracją przy tworzeniu dania byli dla mnie napotkani ludzie oraz doświadczenia kulinarne ostatniego czasu i tak powstał pomysł na kurczaka dukkah z polentą i sałatką z rukoli, gruszki i koziego sera – mówi Justyna i dodaje, że sam proces tworzenia konkursowego dania zajął jej kilka dni, co było zaskakującym i ubogacającym, nowym doświadczeniem.

– Dla mnie gotowanie to możliwość wywołania uśmiech na twarzy osoby, która będzie próbowała tego, co przygotowałam. Niezależnie od wyniku, pojawi się satysfakcja, gdy danie będzie smakowało i uda się tak naprawdę przezwyciężyć siebie i wygrać z czasem – przyznaje Justyna, która nie zastanawiała się nad tym, czy w przyszłości chciałaby zostać szefem kuchni i dodaje, że poczeka i zobaczy, co życie przyniesie.

***

W jury, które oceni dania przygotowane przez finalistki konkursu „Pojedynek mistrzów kuchni” zasiadają dr Marzena Styczyńska – przewodnicząca, kierownik Katedry Żywienia Człowieka UPWr, Jakub Kuroń – juror honorowy, kucharz, szef kuchni prowadzący od lat warsztaty kulinarne, Rafał Grzegorzek – szef kuchni w restauracji Babinicz w Szczawnie oraz Zbigniew Koźlik – szef kuchni i prezes zarządu restauracji Golden RecordS Club we Wrocławiu.

kbk

magnacarta-logo.jpglogo European University Associationlogo HR Excellence in Researchprzejdź do bip eugreen_logo_simple.jpgica-europe-logo.jpg