Nowa strefa relaksu na UPWr
Na terenie Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu powstała nowa strefa relaksu dzięki inicjatywie firmy Tasomix i zaangażowaniu Studenckiego Koła Naukowego Żywienia Zwierząt. Nowa przestrzeń ma nie tylko stanowić oazę spokoju dla studentów, ale być też symbolem synergii między światem akademickim a biznesowym.
Nowa strefa relaksu znajduje się na Wydziale Biologii i Hodowli Zwierząt, na poziomie -1, obok biblioteki wydziałowej.
– Nasza praca skupiła się głównie na zebraniu pomiarów strefy i rozpromowaniu dzisiejszego wydarzenia. Pozytywny odbiór obecnych dzisiaj osób przerósł moje oczekiwania – mówi Rozalia Kowal, przewodnicząca SKN Żywienia Zwierząt, podkreślając rolę studentów w tworzeniu tej przestrzeni.
Dr Martyna Wilk, opiekunka koła naukowego, opowiedziała zaś o procesie adaptacji przestrzeni. – Było tu pusto, kiedyś stały stoliki i komputery, których już nikt nie używał. Pojawił się więc pomysł, aby tą strefę jakoś zaadaptować. To była dość długa droga, bo musieliśmy dostosować się do wszystkich przepisów przeciwpożarowych, żeby meble nie zasłaniały dróg ewakuacyjnych i były stworzone z odpowiednich materiałów. Ale nasze starania się opłaciły i mamy tu dziś bardzo fajną przestrzeń dla studentów – mówi.
Tasomix, to firma produkująca pasze dla zwierząt. Od 11 lat współpracują z pomysłodawcą projektu, profesorem Mariuszem Korczyńskim. Projekty związane są z wykorzystaniem nowych form mikroelementów w żywieniu zwierząt monogastrycznych. Współpraca jest również oparta o wspólne konsultacje i prelekcje dla producentów drobiu w zakresie działalności tzw „Strefy wiedzy Tasomix”. Firma oferuje także studentom UPWr staże i praktyki, a najlepszym kandydatom pracę.
Dziekan Adam Roman podziękował firmie za wsparcie projektu, podkreślając, że taka współpraca otwiera nowe perspektywy dla studentów. Nowo powstała strefa relaksu na Wydziale Biologii i Hodowli Zwierząt, to nie tylko przestrzeń do odpoczynku dla studentów, ale też wyraz współpracy uczelni z sektorem biznesowym.
– Część z naszych studentów miała okazję odbyć praktyki w firmie Tasomix. Wspominali, że w końcu mieli szansę wykorzystać w praktyce wiedzę zdobytą na uczelni – mówi Rozalia. Wtóruje jej dr Martyna Wilk, podkreślając istotność łączenia teorii z praktyką: – Nauka i praktyka zawsze powinny iść ręka w rękę. Mogę też już zdradzić, że wczoraj, wyjeżdżając z pracy, kiedy strefa nie była jeszcze otwarta widziałam, że studenci (jeszcze nielegalnie) odpoczywali po ciężkim dniu – śmieje się dr Wilk, podkreślając radość z tego, że strefa się spodobała studentom. – Mam nadzieję, że ta strefa będzie przypominać wszystkim, którzy tutaj odpoczywają, że nauka to jedno, ale praktyka i umiejętności praktyczne czasami stanowią o wiele większą część naszego życia zawodowego – podsumowuje opiekunka koła naukowego.