eu_green_logo_szare.png

Aktualności

Cel 3: Dla dobrego zdrowia

Wśród 17. Celów Zrównoważonego Rozwoju przyjętych przez Organizację Narodów Zjednoczonych w 2015 roku trzeci dotyczy zdrowia – na każdym etapie życia i promowania dobrobytu.

Zadania przypisane do celu to zmniejszenie globalnego wskaźnika śmiertelności okołoporodowej do poziomu mniejszego niż 70 przypadków na 100 tysięcy żywych urodzeń i wyeliminowanie przypadków zgonów wśród noworodków i dzieci poniżej 5. roku życia, którym można zapobiec. Ale to także wyeliminowanie epidemii AIDS, gruźlicy, malarii i zaniedbanych chorób tropikalnych, zwalczenie wirusowego zapalenia wątroby, chorób przenoszonych przez wodę oraz innych chorób zakaźnych czy obniżenie o 1/3 przedwczesnej umieralności z powodu chorób niezakaźnych poprzez zapobieganie i leczenie oraz promowanie zdrowia psychicznego i dobrostanu. Kolejne zadania to wzmocnienie zapobiegania i leczenia uzależnień od środków odurzających, w tym narkotyków oraz szkodliwego spożycia alkoholu oraz zmniejszenie o połowę liczbę wszystkich rannych i ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych na świecie.

Na liście szczegółowych zadań jest też zapewnienie powszechnego dostęp do świadczeń z zakresu zdrowia seksualnego reprodukcyjnego, w tym planowania rodziny, informacji i edukacji oraz włączenie zdrowia reprodukcyjnego do krajowych strategii i programów czy rzecz wydawałoby się tak oczywista jak zapewnienie powszechnej opieki zdrowotnej wraz z dostępem do wysokiej jakości oraz bezpiecznych, skutecznych, wysokiej jakości, przystępnych cenowo lekarstw i szczepionek.

Trzeci z celów zrównoważonego rozwoju podkreśla znaczenie działań na rzecz zdrowia społeczeństw
Trzeci z celów zrównoważonego rozwoju podkreśla znaczenie działań na rzecz zdrowia społeczeństw
fot. Shutterstock

Zadania przypisane do celu trzeciego to również zmniejszenie liczby zgonów i chorób powodowanych przez niebezpieczne substancje chemiczne oraz zanieczyszczenie i skażenie powietrza, wody i gleby; wspieranie badań nad opracowaniem nowych szczepionek i lekarstw. Agenda 2030 w znacznej mierze podkreśla konieczność podejmowana działań w krajach rozwijających się, ale to nie znaczy, że w krajach wysoko rozwiniętych takie wyzwanie nie istnieją, a problemy zostały rozwiązane.

Polska gospodarka plasuje się na 6. miejscu w Unii Europejskiej i 23. na świecie, ale jednocześnie w 2021 roku siła nabywcza wynosiła 77 proc. średniej unijnej. W oceie ekonomistów z jednej strony jesteśmy krajem, który można zaliczyć do wysoko rozwiniętego, ale z drugiej nie oznacza to, że nie ma u nas nierówności, wszystkie potrzeby wpisane w 3. cel zrównoważonego rozwoju są realizowane w równym dostępie dla wszystkich obywateli.

Dłużej, ale jednak krócej

Jednym z istotnych wskaźników poziomu życia w krajach wysoko rozwiniętych jest długość życia. Do 2015 roku, a więc do wybuchu pandemii, można było mówić o sukcesie – wydłużył się przeciętny czas życia Polek i Polaków, sukcesywnie skracała liczba nadmiarowych zgonów spowodowanych głównie tzw. chorobami cywiliacyjnymi, czyli układu krążenia i nowotworowymi. Ale proces "gonienia" Zachodu zatrzymał się dziewięć lat temu i wrócił do stanu z lat 90. XX wieku. Po okresie zmniejszania dystansu do krajów Europy Zachodniej, znowu przeciętna długość życia w Polsce zaczęła się skracać w większym stopniu niż w Holandii czy krajach skandynawskich.

Według danych Eurostatu, przeciętna długość życia w Polsce, podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej, wydłużyła się w ostatnich 30 latach. Spadła jedynie w okresie pandemii COVID-19. W krajach Europy Zachodniej nadal jednak się wydłużała – spadła czasie pandemii, ale w mniejszym stopniu niż w naszym kraju.

W 1990 r. przeciętną oczekiwaną długość życia w Polsce szacowano na 71 lat. W krajach tzw. starej Unii była ona dłuższa o pięć lat. W 2014 r. ta różnica zmniejszyła się do 4 lat, ale po 2015 r. pozostała na poziomie 78 lat, podczas gdy w Europie Zachodniej wynosiła 82 lata. Wszystko zmieniła pandemia. W Polsce przeciętna oczekiwana długość życia skróciła się w 2021 r. o ponad 2 lata (do 75,9 lat), a w Europie Zachodniej średnio o pół roku (do 81,5 lat). W efekcie różnica w tym zakresie znowu zwiększyła się do tego samego poziomu, jaki był na początku lat 90. XX w. i 2021 r. wyniosła dokładnie 5,6 lat.

Długość życia w Polsce rosła od lat 90. XX wieku, ale w 2021 roku tendencja ta uległa zahamowaniu. Naukowcy winią tu styl życia Polaków
Długość życia w Polsce rosła od lat 90. XX wieku, ale w 2021 roku tendencja ta uległa zahamowaniu. Naukowcy winią tu styl życia Polaków
fot. Shutterstock

Lekarze przyczyn zatrzymania pozytywnego trendu upatrują w chorobach chorobach układu krążenia – to one, podobnie jak latach 90. XX w. są najczęstszą przyczyną zachorowań i zgonów. Ale tu odpowiedzialność spoczywa nie tyle na systemie opieki zdrowotnej, ile stylu życia Polaków. Tyjemy – nadwagę ma 44 proc. mężczyzn i 30 proc. kobiet. Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia za 2021 rok polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Za dużo waży aż 30 proc. 8-latków, a to fatalny prognostyk na przyszłość. I nie jedyny.

Według analiz badaczy z Zakładu Prewencji i Dydaktyki Katedry Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego Polacy w wieku 18-79 lat są narażeni średnio na 30 proc. więcej czynników ryzyka w porównaniu do „starej” Unii. 18 mln Polaków ma zbyt duży jest poziom cholesterolu, 9,5 mln nadciśnienie tętnicze, 8 mln pali papierosy, 6,5 mln jest otyłych lub ma nadwagę, a 2,9 mln cierpi z powodu cukrzycy. W przeliczeniu na 100 tys. ludności w Polsce jest trzykrotnie więcej przedwczesnych zgonów u osób w wieku 25-64 lata (124,5) w porównaniu do Holandii (32). W Wielkiej Brytanii ocenia się, że występują 58,3 nadmiarowe zgony na 100 tys. mieszkańców, w Finlandii – 74,7, a w Czechach – 92,5.

Żywienie i ochrona

Nadwagą i otyłością na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu zajmowali się i naukowcy, i studenci. Ci pierwsi prowadzili badania dotyczące nastolatków, projekt trwał trzy lata, ci drudzy – styl życia studentów i wynikające z niego zaburzenia odżywania, mogące w przyszłości skutkować problemami zdrowotnymi. Ale na UPWr prowadzone są też inne projekty wpisujące się w zadania wpisane w 3. cel. To chociażby projekt prof. Krzysztofa Grzymajły z Katedry Biochemii i Biologii Molekularnej dotyczący regulacji ekspresji czynników wirulencji pałeczek Salmonella i ich wpływ na przebieg infekcji. Jak tłumaczył w Głosie Uczelni naukowiec, należące do rodziny Enterobacteriaceae gram ujemne pałeczki Salmonella są jednymi z najczęstszych przyczyn chorób przenoszonych drogą pokarmową, a zakażenie nimi stanowi poważny problem epidemiologiczny na całym świecie. Najczęstszym źródłem zakażeń wśród ludzi są pokarmy pochodzenia zwierzęcego, stąd choroby wywoływane przez pałeczki Salmonella określane są mianem zoonoz. Z kolei doktorantka Aleksandra Tabiś z Katedry Higieny Żywności i Ochrony Zdrowia Konsumenta zdobyła w 2021 roku grant na projekt, który miał sprawdzić, czy konserwanty stosowane powszechnie w żywności mogą ochronić konsumentów przed ryzykiem spożycia enterotoksyn gronkowcowych. Cel więc był podobny – wyeliminowanie zatruć pokarmowych.

Naukowcy z UPWr realizowali i realizują wiele programów badawczych, które wpisują się w analizę i poprawę stanu zdrowia Polaków
Naukowcy z UPWr realizowali i realizują wiele programów badawczych, które wpisują się w analizę i poprawę stanu zdrowia Polaków
fot. Shutterstock

Z kolei dr Robert Gajda z Katedry Żywienia Człowieka (we współpracy z Wrocławskim Centrum Rozwoju Społecznego) prowadzi badania prowadzące do identyfikacji czynników ryzyka żywieniowego seniorów. Pomysł wziął się stąd, nie ma polskiego kwestionariusza do badania ryzyka żywieniowego seniorów mieszkających w społeczności lokalnej. Dietetycy i lekarze opierają się najczęściej na kwestionariuszu opracowanym w Kanadzie SCREEN-14 – Seniors in the Community: Risk Evaluation for Eating and Nutrition, który nie uwzględnia chociażby odmienności polskiej tradycyjnej kuchni. Kwestionariusz, który zostanie opracowany przez naukowca z Katedry Żywienia Człowieka UPWr będzie pierwowzorem pierwszego polskiego walidowanego i adaptowanego kwestionariusza do oceny ryzyka żywieniowego polskich seniorów, a w planach jest wykorzystanie go w projekcie badawczym złożonym w kolejnym konkursie.

Cel: odporność

Od 2000 roku szczepienia przeciw odrze zapobiegły 15,6 milionom zgonów. Naukowcy nie mają wątpliwości – to właśnie szczepienia zatrzymały epidemię Heine-Medina, ale jednym z kolejnych, krytycznych, momentów związanych z promocją szczepień i lękiem przed nimikbyła pandemia koronawirusa, która wybuchła w Europie w 2020 roku (w Chinach rozpoczęła się późną jesienią 2019).

Prof. Anna Chełmońska-Soyta, immunolog, tłumaczyła rok po wybuchu pandemii: – Naszą słabością okazał się jednak konsumpcyjny, przynajmniej w krajach rozwiniętych, sposób życia. Idzie za nim ograniczanie naturalnych miejsc bytowania zwierząt. To zaś powoduje, że te wirusy, które bytują u zwierząt, łatwiej znajdują możliwość przejścia na człowieka. I dokładnie tak stało się w przypadku koronawirusa wywołującego covid-19. Mamy wiele przykładów takiego działania, epidemia dżumy, która zdziesiątkowała średniowieczną Europę, rozprzestrzeniła się dzięki szczurom. Nie zastanawiamy się nad tym, jak wiele naszych wewnętrznych układów, przede wszystkim odpornościowych, ich mechanizmów molekularnych, ale też sposób funkcjonowania jest wynikiem rywalizacji pomiędzy drobnoustrojami, które z nami kohabitują, naszym układem odpornościowym i nami samymi.

Jedno z zadań wpisanych w 3. cel zrównoważonego rozwoju to spadek zachorowań na choroby zakaźne, opracowanie nowych szczepionek i wzrost populacji zaszczepionych
Jedno z zadań wpisanych w 3. cel zrównoważonego rozwoju to spadek zachorowań na choroby zakaźne, opracowanie nowych szczepionek i wzrost populacji zaszczepionych
fot. Shutterstock

I wyjaśniała, że historia szczepionki przeciwko ospie prawdziwej jest historią niezwykłą, ponieważ wynika z umiejętności i daru obserwacji, którymi są obdarzeni lekarze, potrafiący się przyglądać organizmowi i temu, jak się zachowuje. Edward Jenner zaobserwował, że kobiety dojące krowy, u których występuje pęcherzykowe zapalenia gruczołu mlekowego, nie chorują na ospę. – I skojarzył te dwa fakty w czasach, kiedy nikt nic nie wiedział na temat limfocytów B i T, nie mówiąc o znajomości mechanizmów molekularnych. Jenner zaczął od tego, że wcierał wydzielinę tych pęcherzyków z wymion chorych krów w skórę zdrowych osób i to była właśnie ta genialna obserwacja, która ostatecznie pozwoliła w 1980 roku uznać planetę Ziemia wolną od ospy prawdziwej – tłumaczyła prof. Chełmońska-Soyta przyznając, że ruchy antyszczepionkowe nie są wbrew pozorom specyfiką drugiego tysiąclecia.

Bo dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – PIB optymizmem nie nadawają – w czasie ostatnich 5 lat liczba uchyleń od szczepień obowiązkowych zwiększyła się 2-krotnie, od 40,3 tys. uchyleń w 2018 roku do 72,7 tys. uchyleń w 2022 roku. Mowa oczywiście o szczepieniach obejmujących dzieci, a więc m.in. przeciwko odrze, wbrew pozorom groźnej dla życia chorobie.

W pierwszych tygodniach 2021 roku przez media oficjalne i społecznościowe przetaczała się burzliwa dyskusja dotyczące szczepionek przeciwko covidowi. Niedawno okazało się, że doświadczenia zebrane przy pracy nad szczepionką typu mRNA dają szanse na opracowanie szczepionek przeciwko wybranym na razie typom raka – od ponad 10 lat dostępna jest szczepionka przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego odpowiadającego za rozwój raka szyjki macicy, prącia, krtani, jamy ustnje, gardła. W styczniu 2024 roku media poinformowały, że są obiecujące wyniki badania klinicznego fazy 2b, w którym badano połączenie szczepionki mRNA i leku przeciwnowotworowego w leczeniu czerniaka, który jest jest 10. w kolejności nowotworem złośliwym pod względem umieralności wśród mężczyzn.

magnacarta-logo.jpglogo European University Associationlogo HR Excellence in Researchprzejdź do bip eugreen_logo_simple.jpgica-europe-logo.jpg