UPWr 3G, czyli o co chodzi z Zieloną Doliną

Uniwersytety nowej generacji funkcjonują jak dobry biznes. Wytwarzają produkt najwyższej jakości, którego potrzebuje ich otoczenie. Produkt uniwersytetu to wykształcone kadry i wiedza pozwalająca rozwiązywać podstawowe problemy i realizować potrzeby społeczeństw. Taką uczelnią będziemy. Żeby osiągnąć cel, trzeba stworzyć dla działania jakieś ramy. Dla mnie wyznacza je koncepcja Zielonej Doliny. 

Ten pomysł i KIC „Żywność dla przyszłości” – to kluczowe programy, na których opieram koncepcję rozwoju uczelni w czteroletniej kadencji. Przeistoczyć wizję w system działający – to spore wyzwanie. Mam wokół dobre, kompetentne osoby do tego. Do końca roku doprecyzujemy program od strony finansowo-organizacyjnej. Zostanie powołany pełnomocnik rektora oraz powstanie biuro koordynacji współpracy biznesowej przy rektorze. Jego zadaniem będzie powiązanie tego, co dzieje się w pionach prorektorów z tym, co na zewnątrz.

Projekt Zielona Dolina jest zatwierdzony przez zarząd województwa dolnośląskiego, zaawansowane są też rozmowy z ministerstwami. Przy jego realizacji będziemy współpracować ze środowiskami akademickimi, ale też z WPT, EIT+, już funkcjonującymi klastrami.

Jakie zmiany projekt Zielonej Doliny oznacza na uczelni? Będziemy tworzyć spółki. To nowe podejście: rzadziej wyprzedawać nieruchomości, raczej wnosić je jako udziały do spółek. Prawdopodobnie w przyszłym roku konieczne będzie powołanie fundacji, bo jako uczelnia nie mamy możliwości dysponowania środkami finansowymi w takim gospodarczym obiegu. Fundacja działająca na rzecz programu Zielonej Doliny będzie oczywiście pod jurysdykcją UPWr. Zakładam bardzo zdywersyfikowane źródła finansowania poszczególnych przedsięwzięć (środki prywatne i publiczne, m.in. alfa bridge, ale i fundusz venter capitale). Szacowana skala planowanych w regionie działań to ok. 10 miliardów złotych zainwestowanych w szeroko pojęty bio-biznes (w tym w badania, edukację, infrastrukturę).

Program jest nowy i logistycznie bardzo skomplikowany – na razie doprecyzowujemy jego ramy. We wstępnym planie operacyjnym pierwsze inwestycje to np. w obszarze pawłowickim pomysł na produkcję suplementów diety i biokosmetyków… Rozmawiam z przedsiębiorcami.

Zielona Dolina jest wpisana w międzynarodowym projekcie ubiegającym się o finansowanie w Horyzont 2020 w ramach KIC Food4Future, może się więc stać międzynarodowym pilotażowym programem. Oczywiście to narzuca pewien kierunek poszukiwań badawczych i tematów, którymi na uczelni powinniśmy się zająć. Ale nie oznacza blokady dla innych. Podkreślam jeszcze raz: jeśli jakiś projekt przynosi uczelni korzyść, to wszyscy mamy go wspierać i czuć się za niego odpowiedzialni.

opr. jc