Szkolimy doradców rolników
Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu jako jedyny w Polsce uruchomił podyplomowe studia dla doradców rolniczych – zamawiane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. 45 słuchaczy z całego kraju poznaje przetwórstwo rolno-spożywcze w gospodarstwie rolnym w wymiarze prawnym, organizacyjnym i praktycznym.
- Podyplomowe studia trwające rok to 15 zjazdów i zajęcia w trybie hybrydowym: wykłady online, a warsztaty stacjonarnie
- Słuchacze z całej Polski uczą się m.in. podstaw serowarstwa, piwowarstwa, winiarstwa, robienia wędlin, pieczenia chleba
Zamawiane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w ramach poddziałania „Wsparcie dla szkolenia doradców” studia podyplomowe „Przetwórstwo rolno-spożywcze w gospodarstwie rolnym” współfinansowane przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich adresowane są do doradców zatrudnionych w publicznych lub prywatnych podmiotach doradczych, a także prowadzących działalność w zakresie doradztwa rolniczego w ramach samozatrudnienia. Ich kierownik, prof. Joanna Chmielewska mówi, że w założeniach była to propozycja podnosząca kwalifikacje osób z makroregionu obejmującego cztery województwa: dolnośląskie, wielkopolskie, lubuskie i opolskie.
Na zamówienie ARiMR
– Agencja ogłosiła konkurs na organizację takich studiów w czterech makroregionach, ostatecznie jednak tylko z nami podpisała umowę na realizację zadania. Mamy więc 45 słuchaczy z całej Polski, nie tylko z tego pierwotnie założonego makroregionu, bo na zjazdy przyjeżdżają osoby nawet z województwa kujawsko-pomorskiego i mazowieckiego – podkreśla Joanna Chmielewska.
Zajęcia rozpoczęto we wrześniu i są one realizowane w systemie hybrydowym – wykłady odbywały się zdalnie w dwóch grupach, natomiast ćwiczenia – stacjonarnie w pięciu. W sumie zaplanowanych zostało 15 zjazdów.
– Kształcimy, czy też raczej podnosimy kwalifikacje osobom związanym z rolnictwem, które na co dzień zawodowo zajmują się doradztwem i wspierają rolników oraz właścicieli lasów. Na naszych zajęciach doskonalą się nie tylko w zakresie przetwórstwa owoców, warzyw, zbóż, ziół, mleka i mięsa, ale także z podstaw rzemieślniczego piwowarstwa i winiarstwa. Poza warsztatami, a więc zajęciami typowo praktycznymi, w programie studiów ujęto również przedmioty teoretyczne – Joanna Chmielewska zdradza, że w pierwszym semestrze studiów słuchacze zdobywali wiedzę z zakresu bezpieczeństwa zdrowotnego żywności, chemii i toksykologii żywności, mikrobiologii i higieny żywności, produkcji, przetwarzania i utrwalania żywności, prawa żywnościowego, aspektów ekonomicznych i marketingowych produkcji i sprzedaży żywności w gospodarstwie rolniczym. Duży nacisk w kształceniu położono także na podkreślenie wpływu żywności i żywienia na zdrowie człowieka.
Od teorii do praktyki
– Elementem spajającym wszystkie przedmioty jest produkcja, przetwarzanie i utrwalanie żywności oraz jej bezpieczeństwo zdrowotne. W pierwszym semestrze nasi słuchacze poznawali technologie kierunkowe oraz elementy projektowania zakładów przetwórczych o małej skali. Aktualnie w naszym Centrum Produktu Regionalnego uczą się serowarstwa, a w pracowniach technologicznych wydziału pieką pieczywo, wytwarzają m.in. wędliny, kompoty, piwo i cydry. Zarówno wiedza teoretyczna, podbudowana aspektami prawnymi, organizacyjnymi i wskazaniem możliwości pozyskiwania środków na wsparcie działalności przetwórczej, dystrybucji i promocji żywności, jak i praktyczne umiejętności, nabywane podczas warsztatów mają być wsparciem dla rolników, którzy zgłoszą się do ośrodków doradztwa rolniczego po pomoc merytoryczną – tłumaczy prof. Joanna Chmielewska.
Wiedza zdobyta przez słuchaczy została już pozytywnie zweryfikowana przez jednostkę zewnętrzną. W ubiegłym miesiącu uczestnicy studiów podeszli do egzaminu przeprowadzonego przez firmę TÜV NORD Polska Sp. z o.o. z i zdobyli Certyfikat Audytora wewnętrznego zarządzania bezpieczeństwem żywności według HACCAP oraz GLOBALGAP. – Jestem z nich bardzo dumna – podkreśla Joanna Chmielewska.
– Zdecydowałem się te studia, bo chciałem podnieść kwalifikacje, ale też dlatego, że z wykształcenia jestem technologiem żywności, a żona prowadzi działalność gospodarczą w obszarze jakości i bezpieczeństwa żywności HACCAP. Nauczyłem się paru fajnych rzeczy, zwłaszcza w kontekście praktycznych umiejętności – robię wędliny. 20 lat temu miałem praktykę w mleczarni, więc na robienie serów się chyba nie skuszę, ale mam znajomego, który zajmuje się serowarstwem, więc niewykluczone, że będziemy coś robić razem – mówi Piotr Dominiowski, podkreślając, że atutem podyplomowych studiów „Przetwórstwo rolno-spożywcze w gospodarstwie rolnym” jest też to, że są bezpłatne.
W realizację zajęć dydaktycznych na studiach podyplomowych „Przetwórstwo rolno-spożywcze w gospodarstwie rolnym” zaangażowani są pracownicy Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności oraz Katedry Ekonomii Stosowanej Wydziału Przyrodniczo-Technologicznego i Centrum Realizacji i Rozliczania Projektów, natomiast organizacyjnie kierownikowi studiów pomocy (– Nieocenionej – jak podkreśla prof. Chmielewska) udzielają pracownicy Sekcji Kształcenia Ustawicznego i Organizacji Szkoleń oraz Centrum Edukacyjno-Rozwojowego Pałac Wrocław Pawłowice.
kbk