eu_green_logo_szare.png

Aktualności

Prof. Swianiewicz zbada polskie samorządy

Projekt badawczy realizowany przez prof. Pawła Swianiewicza z Instytutu Gospodarki Przestrzennej dotyczy struktur lokalnej władzy i stylów politycznego przywództwa w polskich samorządach. W tym roku rozpoczną się badania terenowe, wstępne wnioski będą znane za rok.

Prof. Paweł Swianiewicz, jeden z czołowych polskich ekspertów zajmujących się samorządem terytorialnym, do niedawna kierownik Katedry Rozwoju i Polityki Lokalnej Uniwersytetu Warszawskiego, obecnie kierownik Zakładu Studiów Społeczno-Ekonomicznych w Instytucie Gospodarki Przestrzennej  Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, będzie realizował grant finansowany z programu OPUS Narodowego Centrum Nauki „Struktura lokalnej władzy i stylów politycznego przywództwa w polskich samorządach”. W tym roku prof. Swianiewicz – wspólnie z  Adamem Gendźwiłłem, Kurtem Houlbergiem i Janem Erlingiem Klausenem – opublikował w wydawnictwie Routledge książkę „Municipal Territorial Reforms of the 21st Century in Europe”, będącą pokłosiem badań zrealizowanych pod jego kierownictwem dzięki grantowi z NCN w ramach programu HARMONIA wspierającemu międzynarodową współpracę naukową.

– Tamten projekt skupiał się na zmianach granic w wyniku reformy terytorialnej na poziomie gminnym w 20 krajach europejskich, ten aktualny będzie przez nas prowadzony w trzech miastach w Polsce, dużym, średnim i małym, które będą modelami opisującymi pewne wzorce, style zachowań i zależności pomiędzy aktorami lokalnej sceny politycznej – mówi prof. Paweł Swianiewicz.

Wyniki – anonimowe

Miasta, w których zespół prof. Swianiewicza będzie prowadził badania, nie zostały jeszcze wybrane, ale nawet po wybraniu nie zostaną ujawnione. Wiadomo, że jedno będzie liczyło powyżej 100 tysięcy mieszkańców, drugie – powiatowe – ok. 30-40 tysięcy, a to najmniejsze od kilku do kilkunastu tysięcy mieszkańców.

– Nie ujawnimy, o jakie miasta chodzi, zobowiązaliśmy się do tego we wniosku, a to dlatego, że będziemy pisali o różnych delikatnych, drażliwych sprawach. Założyliśmy więc z góry, że opis wyników będzie anonimowy. Nie chodzi bowiem o przedstawienie konkretnych miast, ale stworzenie w oparciu o te konkretne miasta modeli, którymi możemy opisać nieformalną strukturę władzy i styl rządzenia. Mówiąc wprost, zamierzamy zbadać, kto rządzi miastem i jak – tłumaczy prof. Swianiewicz.

Polityka mobilności rowerowej to jeen z przykładów zmiany w sposobie zarządzania polskimi miastami
Polityka mobilności rowerowej to jeden z przykładów zmiany w sposobie zarządzania polskimi miastami
fot. Shutterstock

Kierownik projektu przyznaje, że może się wydarzyć sytuacja, kiedy od włodarza miasta naukowcy usłyszą „nie”. Jak wyjaśnia, nie wyklucza to rozmów z mieszkańcami, lokalnymi dziennikarzami, organizacjami pozarządowymi, lokalnymi działaczami społecznymi, ale…

– W praktyce badania w sytuacji, kiedy władze lokalne patrzą na nas niechętnie, są trudniejsze, mogą się w ogóle nie udać, więc będziemy szukać takiego miasta, gdzie nas będą chcieli – uśmiecha się prof. Paweł Swianiewicz, dodając, że zespół naukowców do badań przystępuje z pewnymi założeniami i odwołuje się do kilku teorii.

Jedna z nich to teoria reżimów miejskich stworzona ok. 30 lat temu w odniesieniu do miast amerykańskich, później adaptowana w Europie, ale w Polsce do tej pory rzadko wykorzystywana jako podstawa w badaniach terenowych.

– Generalnie możemy powiedzieć, że mamy lukę w badaniach miast. Owszem, prof. Iwona Sagan z Gdańska pisała w takim kontekście o Trójmieście. Niedawno wyszła książka socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, Anny Domaradzkiej, która pisze o roli tak zwanych nowych ruchów miejskich i ich wpływie na zarządzanie miastem. To też są dla nas jakieś odniesienia, ale mamy również swoje hipotezy – wyjaśnia prof. Paweł Swianiewicz.

Jak się zmieniało zarządzanie

Ekspert Rady Europy i Banku Światowego kilkanaście lat temu brał udział w międzynarodowym europejskim programie badawczym, w którym badano style przywództwa, a więc sposób komunikacji między liderami politycznymi miast a społecznościami lokalnymi, przedstawicielami biznesu i organizacji społecznych i wpływu tej komunikacji na zarządzanie miastem. Aktualny projekt ma dać odpowiedź, co się zmieniło od tego czasu.

Krytyków reformy administracyjnej czy samorządów powinno ucieszyć, że lokalne zaufanie do władz publicznych w Polsce wcale nie wygląda źle, a to dużo dla budowy społeczeństwa obywatelskiego

– Jedna z naszych hipotez zakłada, że zmienia się struktura komunikacji i zarządzania. Ważnym elementem tej zmiany jest pojawienie się tzw. nowych ruchów miejskich, które niejako wymusiły partycypację i formułowanie innych celów politycznych jak choćby polityka w zakresie mobilności rowerowej, jakości komunikacji miejskiej, zieleni miejskiej. To oczywiście nie oznacza, że bez tych ruchów władze samorządowe nic w tym kierunku by nie zrobiły, ale nie da się ukryć, że presja przyspieszyła zmiany – tłumaczy prof. Paweł Swianiewicz, dodając, że istotnym podmiotem w polityce zarządzania miastami są deweloperzy, co wprost wynika z konkretnego sposobu myślenia o rozwoju miasta. To koncepcja City as a growth machine, zgodnie z którą politykę miejską dominują deweloperzy i właściciele nieruchomości wymuszający model rozwoju miasta polegający na ciągłej intensyfikacji wykorzystania przestrzeni miejskiej.  

– To wbrew pozorom nie jest polska specyfika, ten sposób myślenia ma charakter globalny. Jesienią zeszłego roku berlińczycy w referendum zdecydowali o wywłaszczeniu największych posiadaczy nieruchomości w stolicy Niemiec, sprzeciwiając się coraz trudniejszej sytuacji na berlińskim rynku mieszkaniowym. Obserwujemy więc powolny odwrót od dominacji tego myślenia – przyznaje prof. Swianiewicz, który wraz z zespołem badawczym sprawdzi, co różni duże miasta od małych.

Autorytarnie czy partycypacyjnie

Jedna z przyjętych hipotez badawczych zakłada bowiem, że w dużych miastach istnieje zjawisko czy też mechanizm nazywany reżimem miejskim – nieformalna grupa osób i organizacji, które mają najważniejszy wpływ na lokalną politykę jest bardziej stabilna. W małych miejscowościach, poza wąskich gronem lokalnych patrycjuszy, pojawiają się ad hoc różni inwestorzy, którzy interesują się możliwościami rozwoju swojego biznesu w danej miejscowości, ale nie oznacza to, że wiążą się z nią na lata, wchodząc w lokalną strukturę społeczno-gospodarczą.

Prof. Paweł Swianiewicz to jeden z człowych polskich ekspertów zajmujących się samorządami
Prof. Paweł Swianiewicz to jeden z czołowych polskich ekspertów zajmujących się samorządami
fot. Tomasz Lewandowski

– Interesuje nas też stopień akceptacji dla różnych stylów zarządzania. W małych miejscowościach bezpośrednie kontakty z przedstawicielami władzy to oczywistość. Burmistrz czy wójt mieszka na sąsiedniej ulicy, zna się go osobiście. Ale z moich obserwacji wynika też, że w tych mniejszych miejscowościach jest większa akceptacja dla swoiście autorytarnego modelu zarządzania – mówi prof. Swianiewicz, dodając, że ta akceptacja wynika wprost z przekonania, że lokalny lider został wybrany, by zrealizować konkretną wizję. I dlatego dostaje wolną rękę. Model partycypacyjny, coraz silniej widoczny (lub pożądany) w dużych miastach, wiąże się z oczekiwaniami nie tyle oparcia polityki miasta na wizji lidera, ale oczekujący konsultowania celów i kierunków prowadzonych przez miasto działań, a także udziału członków społeczności lokalnej w realizacji przyjętej polityki.

– Tu istotne jest poczucie współuczestnictwa, otwarcia na pomysły lokalnych społeczności, ich oczekiwania i potrzeby – mówi prof. Paweł Swianiewicz, przyznając, że w świadomości Polaków pierwsze wolnej wybory – samorządowe w 1990 roku – nie zyskały takiego znaczenia, jak częściowo wolne parlamentarne w czerwcu 1989 . Reforma administracyjna z 1998 roku z kolei przyniosła mieszkańcom miast, które utraciły status wojewódzkich, poczucie degradacji. A wprowadzenie bezpośrednich wyborów prezydentów miast, burmistrzów i wójtów w 2002 roku przyczyniło się niekiedy do budowy bardzo stabilnych układów władzy lokalnej  z wybieranym na  kilka kolejnych kadencji liderem.

– Kwestie tzw. samorządowych książąt, czy też generalnie wybory bezpośrednie wprowadzone w 2002 roku pojawią się w naszym badaniu, choć jako wątek poboczny. Na pewno jednak krytyków reformy administracyjnej czy samorządów powinno ucieszyć, że lokalne zaufanie do władz publicznych w Polsce wcale nie wygląda źle, a to dużo dla budowy społeczeństwa obywatelskiego – podkreśla ekspert Banku Światowego, dodając, że co prawda frekwencja wyborcza w wyborach samorządowych zwykle jest niższa niż w parlamentarnych, ale tylko w dużych miastach. W małych i średnich, czy w gminach wiejskich jest odwrotnie, co wskazuje rozumienie roli lokalnego samorządu.

Polityka – lokalna i krajowa

– Staram się nie idealizować samorządu, dostrzegać jego najróżniejsze cienie, ale to też nie jest tak, że nam się w ogóle nie udało. Znam wielu włodarzy miast,  którzy umieli wyciągać wnioski z własnych błędów. Wyjątkowym przykładem takiej przemiany jest dla mnie tragicznie zmarły Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. Pamiętam, jak zostawał tym prezydentem i pamiętam go z ostatnich lat życia. To były dwie różne osoby. Uczył się na własnych błędach i umiał dostrzec, że w pewnym momencie nadszedł czas, by zmienić swój styl zarządzania miastem – podkreśla prof. Paweł Swianiewicz, nie kryjąc, że w realizowanym projekcie swoje miejsce znajdzie też wielka polityka, bo dostęp do środków finansowych coraz bardziej zależy od decyzji podejmowanych na poziomie rządowym. Z analizy, jaką prof. Swianiewicz przeprowadził w 2021 roku razem z prof. Jarosławem Flisem z Uniwersytetu Jagiellońskiego wynika, że  na poziomie rządowym jest wprost związana z polityką, czy też raczej podziałami politycznymi. Więcej na inwestycje i różnego rodzaju programy wsparcia dostają lokalne władze związane z koalicją rządzącą

– Główną część badań terenowych będziemy mieli za sobą latem 2023 roku, więc już jesienią za rok będziemy mogli mówić o wstępnych ustaleniach, o tym, które hipotezy się potwierdziły, a które nie – kończy prof. Paweł Swianiewicz, który w swoich badaniach koncentruje się na zagadnieniach związanych z funkcjonowaniem samorządu terytorialnego: finansach lokalnych, mechanizmach polityki lokalnej oraz lokalnej i regionalnej polityce ekonomicznej.

Naukowiec związany do niedawna z Uniwersytetem Warszawskim, a obecnie z  Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu w 1990 r. był stypendystą British Council w University of Bristol, a w latach 1992-1993 stypendystą Programu Fulbrightha w University of Chicago. W latach 1995-2001 r. był kierownikiem Programu Wspierania Samorządów Lokalnych Brytyjskiego Funduszu Know How w Polsce (za tę pracę otrzymał w 2002 r. Order Imperium Brytyjskiego), a w latach 1998-2002 był profesorem w Instytucie Ekonomii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Wielokrotnie pracował jako ekspert Rady Europy, Ministerstwa ds. Rozwoju Międzynarodowego Wielkiej Brytanii, Banku Światowego i UNDP w krajach Europy Środkowo-Wschodniej i Azji. W latach 2005-2010 był przewodniczącym Zarządu European Urban Research Association, a od 2006 do 2011 r. był członkiem Komitetu Sterującego Programu LGI Open Society Institute, wspierającego procesy decentralizacji w Europie Środkowo-Wschodniej i Azji Centralnej. Był też doradcą społecznym prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Projekt „Struktura lokalnej władzy i stylów politycznego przywództwa w polskich samorządach” finansowany jest przez Narodowe Centrum Nauki, nr grantu: UMO-2021/41/B/HS5/00695/

kbk

Zobacz także:

Powrót
24.03.2022
Głos Uczelni
badania
sukcesy

magnacarta-logo.jpglogo European University Associationlogo HR Excellence in Researchprzejdź do bip eugreen_logo_simple.jpgica-europe-logo.jpg