Cel 9: Stabilna infrastruktura, zrównoważone uprzemysłowienie i innowacyjność
W 2015 roku na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych reprezentanci 193 państw jednogłośnie przyjęli Agendę 2030 wyznaczająca cele, nazwane celami zrównoważonego rozwoju. 2030 rok oznaczał termin ich realizacji. Już wiadomo, że nierealny, nie zmienia to jednak faktu, że nawet jeśli uznamy je za rodzaj pozytywistycznej utopii, to jednak wiele z nich powoli udaje się realizować.
Agenda 2030 z założenia miała wyrównać dysproporcje pomiędzy bogatą Północą a globalnym i biednym Południem – wesprzeć kraje rozwijające się tak, by aktywizować lokalne społeczności, będące motorem rozwoju. Pytanie oczywiście, czy w ogóle istnieje szansa na zmniejszenie różnic pomiędzy np. krajami Afryki subsaharyjskiej a chociażby Polską. Południe targane konfliktami wojennymi, suszą, głodem, czy od niedawna powodziami to w tej chwili przede wszystkim obszar, gdzie jednym z głównych wyzwań jest przemyt ludzi. Naukowcy od kilkunastu lat mówią wprost, że kolejne fale migracji, legalnej i nielegalnej, będą spowodowane nie tylko konfliktami zbrojnymi, ale też a może przede wszystkim skutkami zmian klimatycznych. Pisane przez analityków scenariusze, raczej mało optymistyczne, w zderzeniu z Agendą 2030 tworzą obraz, który wydaje się pozbawiony punktów stycznych. A jednak utopijne wydawałoby się cele zrównoważonego rozwoju, jeśli choć w części zostaną zrealizowane, dają szansę na zahamowanie niepokojących procesów.
Cel 9. to budowa stabilnej infrastruktury, zrównoważone uprzemysłowienie i innowacyjność. Ta pierwsza to nie tylko sprawny system komunikacyjny i lokalny transport – z badań wprost wynika, że wykluczenie komunikacyjne najczęściej dotyka kobiet, powoduje ich mniejsze szanse na edukację, a w konsekwencji na zdobycie pracy. Polska, piąty co do wielkości i potencjału kraj Unii Europejskiej, jest w grupie najbogatszych państwa świata, a jednak również u nas wykluczenie komunikacyjne jest realnym problemem.
Agenda 2030 do sprawnej infrastruktury zalicza także sprawny system irygacyjny (tam, gdzie jest niedostatek wody) wodnokanalizacyjny (tam, gdzie zasób wodny jest kontrolowany), energetyczny (oparty nie tylko o paliwa kopalne, ale też odnawialne źródła energii i atom), wreszcie technologie informacyjno-komunikacyjne. Wszystkie te składowe, trochę jak system naczyń krwionośnych, budują sprawnie działający organizm, jakim jest dane społeczeństwo, a co za tym idzie – państwo. I właśnie dlatego Agenda 2030 uznaje je za kluczowe z punktu widzenia celów zrównoważonego rozwoju dla wzrostu produktywności i dochodów, poprawy opieki zdrowotnej i lepszej edukacji. Wszystkie one są bowiem zależne od inwestowania w infrastrukturę.
Zadania wyznaczone dla realizacji Celu nr 9 to rozwijanie niezawodnej, zrównoważonej i odpornej infrastruktury dobrej jakości, w tym infrastruktury regionalną i transgranicznej, wspierającej rozwój gospodarczy i dobrobyt ludzi (mowa tu także o zapewnieniu wszystkim ludziom równego dostępu do infrastruktury po przystępnej cenie). Odnosząc to zadanie przede wszystkim do transportu, Dolny Śląsk po okresie zapaści kolei, od kilku lat konsekwentnie rozwija sieć połączeń w regionie, przywracając pociągi na trasy, po których nie jeździły od lat. Inwestuje też w tabor kolejowy i połączenia transgraniczne. Koleje regionalne – bo to nie tylko specyfika dolnośląska, ale też Mazowsza, czy Kolei Łódzkich – skutecznie zmniejszają wykluczenie komunikacyjne świetnie opisane w reportażu Olgi Gitkiewicz „Nie zdążę”, pokazującym realne skutki braku dostępu do komunikacji tysięcy mieszkańców wsi i małych miasteczek w całej Polsce.
Zadanie drugie Celu nr 9 to promowanie inkluzywnej i zrównoważonej industrializacji – Agenda 2030 założyła zwiększenie udziału przemysłu w zatrudnieniu i wytwarzaniu PKB, z uwzględnieniem uwarunkowań konkretnych krajów. Plan zakłada podwojenie tego udziału w krajach najsłabiej rozwiniętych. Kolejny punkt to zwiększenie dostępu małych i innych przedsiębiorstw, w tym przemysłowych, w szczególności w krajach rozwijających się, do usług finansowych i przystępnych kredytów oraz włączenie ich w łańcuchy wartości i zapewnienie udziału w rynku. Następne zadanie to podwyższenie jakości infrastruktury i wprowadzenie zrównoważonego rozwój przemysłu przez zwiększenie efektywności wykorzystania zasobów oraz stosowanie czystych i przyjaznych dla środowiska technologii i procesów produkcyjnych, z udziałem wszystkich krajów, zgodnie z ich możliwościami. Do 2030 roku mają zostać wzmocnione badania naukowe i podniesiony poziom technologiczny sektora przemysłowego we wszystkich krajach, szczególnie w rozwijających się, w tym poprzez innowacje, znaczne zwiększenie liczby pracowników sektora badawczo-rozwojowego na każdy milion osób oraz poprzez zwiększanie publicznych i prywatnych nakładów finansowych na rozwój.
Na liście zadań jest także ułatwienie rozwoju zrównoważonej i odpornej infrastruktury w krajach rozwijających się poprzez wzmocnienie wsparcia finansowego, technologicznego i technicznego dla krajów afrykańskich, najmniej rozwiniętych, w tym pozbawionych dostępu do morza i małych krajów wyspiarskich; wspieranie krajowego rozwój technologicznego, badań i innowacyjności w krajach rozwijających się, w tym poprzez prowadzenie sprzyjającej polityki m.in. dla dywersyfikacji przemysłowej i zwiększania wartości dodanej dla dóbr. W zadaniach wpisanych w realizację Celu nr 9 umieszczono też zwiększenie dostępu do technologii informacyjnych i komunikacyjnych oraz dążenie do zapewnienia przystępnego i powszechnego dostępu do Internetu w krajach najmniej rozwiniętych.
Analizując zadania wpisane w Cel nr 9, można uznać, że są one próbą ograniczenia procesów globalizacyjnych, w których instrumentem decydującym o uprzemysłowieniu jest wciąż tania siła robocza, a wysokie technologie wciąż przypisane są do krajów wysoko rozwiniętych, a nie tych rozwijających się, w których są konsumowane, a nie tworzone. Swoistym paradoksem jest tu jedynie dynamiczny rozwój sektora finansowego w tych drugich, co wiąże się z absorpcją nowoczesnych rozwiązań znacznie szybciej niż w tzw. starych gospodarkach. Dobrze to widać na przykładzie Polski, która budując po 1989 roku nowoczesny system bankowy w implementowaniu nowoczesnych kart płatniczych była znacznie dalej niż Stany Zjednoczone – Polska jako jedna z pierwszych wprowadziła karty z chipem, tutaj też opracowano aplikację płatniczą BLIK.