eu_green_logo_szare.png

Aktualności

ziBees – aplikacja dla pszczół i pszczelarzy

Pomogliśmy stworzyć aplikację, która wykorzystując sztuczną inteligencję policzy pszczoły w ulu i wykryje warrozę, chorobę zagrażającą życiu tych pożytecznych owadów.

Robimy zdjęcie wyciągniętej z ula ramki z pszczołami, a algorytm sztucznej inteligencji informuje nas o liczbie pszczół i infekcji warrozy. Aplikacja ziBees, którą stworzyli opolscy informatycy, a konsultowali specjaliści Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, ma ułatwić pracę pszczelarzy – szczególnie tych początkujących – i pomóc chronić pszczoły.

zibeez1

fot. Adrian Kulik

– Warroza to groźna i powszechna choroba zarówno dorosłych pszczół, jak i czerwiu wywołana pasożytem – roztoczem Varroa destructor. Co roku, szczególnie jesienią, walczą z nią wszyscy pszczelarze nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Nie występuje tylko w Australii, która jest izolowana terytorialnie, pszczoły same tam nie dolecą, a te, które przypływają na statkach, są dokładnie sprawdzane – mówi Paweł Migdał, doktorant Wydziału Biologii i Hodowli Zwierząt, który konsultował funkcje i możliwości aplikacji i sprawdzał jej działanie na uczelnianych pszczołach.

– Pszczoły same sobie z warrozą nie radzą, a roztocz się bardzo szybko rozmnaża, więc im szybciej zauważymy chorobę, tym mniej strat w rodzinie. Są różne sposoby zwalczania tego pasożyta – niektórzy stosują kwasy organiczne, inni dodatki roślinne, jeszcze inni fumigację, czyli odymianie pszczół środkiem zawierającym amitrazę jako substancję aktywną. Niestety żadna z metod nie jest stuprocentowo i raz na zawsze skuteczna – wyjaśnia Migdał. – To tak jak ze szkodnikami w uprawie roślin: możemy się ich nieustannie pozbywać, minimalizować straty, ale nie będziemy w stanie zapewnić, że na przykład mszyca się już nigdy więcej nie pojawi. Warroza cały czas wraca.

zibeez2

Działanie aplikacji konsultował Paweł Migdał, doktorant UPWr
fot. Adrian Kulik

Aplikacja ziBees może być więc pomocna i dla pszczelarzy, i dla amatorów. Początkujący pszczelarz nie od razu jest w stanie zauważyć chorobę i ocenić jej skalę. Doświadczony pszczelarz skorzysta natomiast na precyzyjności tego narzędzia – mając dokładnie policzone chore pszczoły, będzie wiedział, czy musi użyć od razu silnych środków, czy może zastosować lżejsze, zapobiegawcze.

W przyszłości aplikacja ma również diagnozować liczbę trutni, sprawdzać obecność matki na ramce i automatycznie identyfikować inne choroby.

mj

Powrót
10.09.2018
Głos Uczelni
wydarzenia

magnacarta-logo.jpglogo European University Associationlogo HR Excellence in Researchprzejdź do bip eugreen_logo_simple.jpgica-europe-logo.jpg