eu_green_logo_szare.png

Aktualności

Szczepienia przeciwko COVID-19 – UPWr był pierwszy

Anna Rogowska, prezes zarządu szpitala Vratislavia Medica o szczepieniach przeciwko COVID-19 nauczycieli akademickich z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, przygotowaniach do szczepień pozostałych pracowników uczelni i studentów oraz o wzajemnym zaufaniu

Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu jako pierwsza wrocławska uczelnia rozpoczął szczepienia przeciwko COVID-19. Zaszczepieni są w tej chwili niemalże wszyscy nauczyciele akademiccy, w czerwcu ruszą szczepienia pozostałych pracowników UPWr oraz studentów. Czy taka operacja wymagała z Państwa strony jakichś szczególnych działań?

Jeśli za szczególne działania uznamy proces koordynacji, to tak, ale przecież to tylko dowód dobrej organizacji pracy, skutecznej ścieżki dotarcia do zainteresowanych i przede wszystkim samoświadomości całego środowiska akademickiego, które naprawdę rozumie wagę szczepień w obecnej sytuacji. Epidemiolodzy, wirusolodzy, ale też lekarze znajdujący się na pierwszej linii walki z pandemią nie mają wątpliwości przecież, że jedynym sposobem ochrony przed SARS-COV-2 są szczepienia. Z naszej strony wszystko przebiegało zgodnie z harmonogramem Narodowego Programu Szczepień i kolejnymi etapami związanymi z grupami wiekowymi i zawodowymi. Można powiedzieć, że trzymaliśmy rękę na pulsie i zaraz po ogłoszeniu rozpoczęcia pierwszego etapu, do którego klasyfikowali się również nauczyciele oświatowi oraz akademiccy, skontaktowaliśmy się z placówkami na terenie Wrocławia, aby poinformować o możliwości zaszczepienia ich pracowników w szpitalu Vratislavia Medica. I tu chciałabym osobiście podziękować rektorowi Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu profesorowi Jarosławowi Bosemu za zaufanie i pokierowanie swoich pracowników właśnie do nas. To z jednej strony dowód zaufania, ale z drugiej ogromnego poczucia odpowiedzialności nie tylko za społeczność akademicką.

Nie tylko?

Oczywiście, przecież żyjemy w konkretnym mieście, chodzimy do sklepu itp. Nawet przy nawracających lockdownach i w zdalnym systemie nauki, jaki obowiązuje na uczelniach praktycznie od marca 2020 roku, mamy kontakt z wieloma różnymi osobami. I szczepienia chronią nie tylko nas, ale też nasze otoczenie. Dlatego właśnie dziękuję rektorowi Bosemu za szybkość decyzji, jak też za zaangażowanie uczelni i jej konkretnych pracowników, bo przecież ktoś koordynował te działania ze strony Uniwersytetu Przyrodniczego. My po prostu dostaliśmy już listy z nazwiskami chętnych i ze swojej strony dołożyliśmy wszelkich starań, aby ten proces przebiegał sprawnie i bezpiecznie. Cieszy nas też to, że już niedługo nasz szpital zaszczepi również pozostałych pracowników uczelni, jej studentów, którzy na pewno chcą już wrócić w mury uczelni.

Prezes Anna Rogowska: – W grudniu 2020 podjęliśmy decyzję, że włączamy się również w akcję szczepień przeciwko COVID-1
Prezes Anna Rogowska: – W grudniu 2020 podjęliśmy decyzję, że włączamy się również w akcję szczepień przeciwko COVID-19
fot. Wratislavia Medica/materiały prasowe

Kiedy zdecydowaliście Państwo o włączeniu szpitala w masowe szczepienia?

Od razu, kiedy tylko prezes Narodowego Funduszu Zdrowia ogłosił program szczepień, zadeklarowaliśmy zorganizowanie w naszym szpitalu punktu szczepień oraz utworzenie zespołu dedykowanego szczepieniom. Vratislavia Medica prowadzi rehabilitację postcovidową. W grudniu 2020 roku podjęliśmy decyzję, że włączamy się też w zapobieganie chorobie, która w naszym kraju zbiera ogromne żniwo – ostatnie dane pokazują, że w ciągu roku pandemii zmarło ponad 150 tysięcy Polaków.

Czy za taką deklaracją poszła logistyka całego przedsięwzięcia?

Oczywiście, każda taka zmiana wprowadzana w szpitalu jest logistycznym wyzwaniem, a ta musiała zostać wprowadzona bardzo szybko, co zawsze jest dodatkowym wyzwaniem. Ale tu muszę podkreślić, że w naszym szpitalu wszyscy pracują z ogromnym zaangażowaniem i oddaniem. Mamy też duże możliwości organizacyjne. I właśnie dlatego decyzja o zorganizowaniu odpowiednich gabinetów oraz zespołu dedykowanego szczepieniom była dla nas działaniem oczywistym.

Ile czasu trwały przygotowania do uruchomienia punktu?

Kilka dni. Nasze przygotowania opierały się przede wszystkim na pracy z naszym lekarzem epidemiologii i analizie wszystkich wytycznych przekazywanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Kolejnym ważnym etapem było zorganizowanie odpowiedniego miejsca. Na szczęście mogłam liczyć na swój zespół medyczny i administracyjny – to dzięki ich zaangażowaniu byliśmy gotowi tak szybko, jednocześnie przestrzegając wszystkich wymogów bezpieczeństwa.

Ile osób jest zaangażowanych w pracę przy szczepieniach?

Zespół liczy kilkanaście osób, to pielęgniarki, lekarze i ratownicy medyczni, którzy z wielkim zaangażowaniem szczepią pacjentów i nadzorują cały ten proces. Ich kompetencja, ale też zwykła, ludzka serdeczność sprawiają, że każdy, kto przychodzi na szczepienie, czuje się zaopiekowany, objęty troską i uwagą.

Szpital Wratislavia Medica – tutaj Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu szczepi swoich pracowników i studentów
Szpital Wratislavia Medica – tutaj Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu szczepi swoich pracowników i studentów
fot. Wratislavia Medica/materiały prasowe

No właśnie, chciałam Panią o tę troskę zapytać, bo wiele osób, zgłaszając się na szczepienie nie kryje lęku, jak będą się czuły po zastrzyku, jak zareaguje ich organizm, czy wystąpi u nich odczyn poszczepienny.

Każdy, kto przekracza próg szpitala Vratislavia Medica już na etapie rejestracji na szczepienie przeciwko COVID-19 trafia do kompetentnego zespołu pielęgniarskiego, który odpowiada na wszystkie pytania pacjentów. Zgodnie z obowiązującymi procedurami każdy jest indywidualnie kwalifikowany do szczepienia przez lekarza, informowany o możliwości wystąpienia typowych objawów poszczepiennych oraz o tym, jak mogą wyglądać pierwsze dni po szczepieniu. Nasz zespół nadzoruje również stan zdrowia oraz samopoczucie pacjenta tuż po przyjętej szczepionce – każdy zaszczepiony pacjent pozostaje w punkcie na 15-minutowej obserwacji. Ale to kilkuetapowe postępowanie, przejrzyste procedury, wreszcie sama atmosfera bezpieczeństwa i kompetencji powodują, że pytań ze strony pacjentów jest już bardzo niewiele. Sądzę, że to jest też efekt większej wiedzy na temat samych szczepionek, co akurat w przypadku środowiska akademickiego nie powinno dziwić. Szukanie sprawdzonych i potwierdzonych informacji to przecież domena działania naukowców.

Przed przystąpieniem do programu szczepień przeszkoliliście Państwo personel na wypadek pytań pacjentów? Początek Narodowego Programu Szczepień z jednej strony wiązał się z ogromnymi oczekiwaniami, ale z drugiej – lękami co do samych szczepionek, dzisiaj już wiemy, że nieuzasadnionymi.

W szpitalu Vratislavia Medica zatrudniamy specjalistów z różnych dziedzin medycyny. Mamy bardzo szeroki zakres usług medycznych, dlatego też proces szkolenia zespołu dedykowanego szczepieniom przeciwko COVID-19 przebiegał bardzo płynnie. Jednocześnie wdrożyliśmy szereg procedur, między innymi epidemiologicznych, które są stale dostosowywane do bieżącej sytuacji i komunikatów, które płyną z NFZ-tu. Słowem, dołożyliśmy wszelkich starań, aby ten zespół został przygotowany na najwyższym poziomie. Pacjent tych przygotowań nie widzi, prawdę mówiąc, nawet nie powinien się nad nimi zastanawiać, bo kiedy się zastanawia, to znaczy, że coś w tej precyzyjnej maszynie nie działa. I dla nas to najlepsza weryfikacja podjętego działania, organizacji pracy, słowem tego wszystkiego, co sprawia, że pacjent, który ma prawo przyjechać na szczepienie trochę zdenerwowany, niepewny, jak to będzie, po szczepieniu wychodzi uspokojony, uśmiechnięty, z poczuciem, że zrobił coś dobrego dla siebie i dla swoich bliskich.

Co w Pani ocenie było najtrudniejsze w tym przedsięwzięciu?

Myślę, że w tym wszystkim najtrudniejsza była świadomość dynamicznego rozwoju epidemii oraz tego, że COVID-19 nadal stanowi bardzo duże zagrożenie dla nas wszystkich. I właśnie dlatego naszym priorytetem stała się chęć walki i podjęcie działania, a co za tym idzie – udostępnienie pacjentom nowego punktu szczepień na mapie Wrocławia. Dzisiaj mogę powiedzieć, że wszyscy zaangażowani w stworzenie punktu szczepień mamy powody i do radości, i do satysfakcji, że podjęliśmy to wyzwanie i możemy współtworzyć system opieki zdrowotnej, w której to pacjent jest najważniejszy.

Anna Rogowska

Prezes Zarządu Vratislavia Medica od 21 lat związana jest z Przedsiębiorstwem Produkcji Farmaceutycznej Hasco-Lek S.A. Na czele zarządu VM stanęła w 2018 roku, ale z placówką związana jest od narodzin pomysłu stworzenia nowoczesnego szpitala ortopedyczno-rehabilitacyjnego przy ul. Lekarskiej 1 we Wrocławiu.

Powrót
24.05.2021
Głos Uczelni
wydarzenia

magnacarta-logo.jpglogo European University Associationlogo HR Excellence in Researchprzejdź do bip eugreen_logo_simple.jpgica-europe-logo.jpg