eu_green_logo_szare.png

Aktualności

Studia w Izraelu – Erasmus+ KA107

W ramach programu Erasmus+ KA107 część studiów można odbyć w krajach spoza Unii Europejskiej. Studentki Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności – Margaryta Senchyshyna i Sylwia Ciałek – opowiadają o swoim pobycie w Izraelu.

Nasza przygoda z Izraelem rozpoczęła się bardzo spontanicznie – od wiadomości od pani dziekan o możliwości wyjazdu, która przyszła na adres mejlowy naszego roku. Nie wahałyśmy się długo – do podjęcia decyzji nie zostało dużo czasu, musiałyśmy działać szybko. W ciągu dwóch tygodni przygotowałyśmy wszystkie niezbędne dokumenty do rozpoczęcia współpracy z ORT Braude College. Trochę dłużej potrwało wyrobienie paszportu i wizy, jednak – dzięki temu, że semestr w Izraelu rozpoczynał się w połowie marca – udało nam się zdążyć.

erasmus7

Akka – arabskie miasto portowe
fot. archiwum prywatne

Fakt, że wyjeżdżamy na Bliski Wschód dotarł do nas dopiero, gdy czekałyśmy na lot do Tel Awiwu. Na lotnisku zostałyśmy bardzo ciepło przyjęte, z kontrolą paszportu nie było absolutnie żadnych problemów, a pracownicy lotniska byli bardzo uprzejmi i sympatyczni. Ponadto, co było dla nas ogromnym zaskoczeniem, nawet pasażerowie oferowali nam swoją pomoc.

Bezpośrednio z lotniska dostałyśmy się do Karmielu, gdzie była nasza uczelnia. Stamtąd odebrał nas Tomer – opiekun wszystkich studentów biorących udział w wymianie, który towarzyszył nam do samego końca pobytu. Oprócz nas w programie wzięło udział dziewięciu Chińczyków, jeden Włoch, a w połowie semestru dołączyło też pięciu Amerykanów.

erasmus6

Spotkanie studentów z prezydentem miasta Karmielu
fot. archiwum prywatne

Zajęcia w ORT Braude są prowadzone na bardzo wysokim poziomie i dało się to odczuć już na pierwszych wykładach. Studiowałyśmy razem ze studentami tamtejszej uczelni, zajęcia były prowadzone po angielsku, a poziom języka używanego przez studentów zaskakująco wysoki. Oprócz kursów realizowanych na wydziale Biotechnology Engineering, miałyśmy również przedmioty na wydziale Mechanical Engineering. Prowadzący okazali się bardzo cierpliwi, zależało im na tym, aby studenci wynieśli z  zajęć jak najwięcej – gdy pojawiał się problem, przerywali wykład, aby wyjaśnić niezrozumiałe zagadnienia (czasem nawet w różnych językach!). Ponadto dokładali wszelkich starań, aby zainteresować słuchaczy danym tematem – bardzo miło wspominamy zajęcia z polimerów i biomateriałów z dr. Shmuelem Gazitem, który przynosił na wykłady pełno rekwizytów, przeprowadzał doświadczenia na naszych oczach, uświadamiając nam w ten sposób, jak ważną gałęzią przemysłu jest produkcja polimerów. W ramach jednego przedmiotu miałyśmy okazję zwiedzić najlepiej prosperujące zakłady przemysłowe (m.in. Iscar, Nilit, Klil Industry itp.), co pokazało nam jak zaawansowanym technologicznie krajem jest Izrael.

erasmus1

Ćwiczenia laboratoryjne w ORT Braude
fot. archiwum prywatne

Cechą wyróżniającą nie tylko ORT Braude, ale cały system edukacji izraelskiej od uczelni europejskich jest fakt, że studenci na bieżąco uczą się praktycznie wykorzystywać zdobywaną wiedzę, realizując różnego rodzaju projekty, ze szczególnym akcentem na problemy globalne. Ponadto wszystkie niezbędne do nauki materiały, w tym wykłady, są dostępne jeszcze przed rozpoczęciem zajęć, co pozwala w pełni skupić się na analizowanym zagadnieniu, a nie na przepisywaniu teorii ze slajdów. Pisanie egzaminów polega na wykorzystaniu zdobytej podczas danego kursu wiedzy w aspekcie praktycznym, a nie na wyjaśnianiu standardowych pojęć – na niektórych egzaminach miałyśmy możliwość korzystania z notatek i wykładów, ale nie dawało nam to gwarancji zaliczenia – należało przede wszystkim rozumieć sens danych zagadnień, aby móc je przełożyć na rozwiązywanie konkretnych problemów.

erasmus8

Ostatnie zajęcia z bioinformatyki – zdjęcie z prowadzącym
fot. archiwum prywatne

Jednak ORT Braude to nie tylko nauka. Przeżyłyśmy niesamowite chwile zarówno ze studentami z Izraela, jak i z innych wspomnianych wcześniej państw. Wyjątkowym elementem programu była organizacja wycieczek turystyczno-krajoznawczych. Zwiedziłyśmy m.in. Wzgórza Golan (miejsce na granicy izraelsko-syryjskiej), Rosh Hanikra (miejsce na granicy z Libanem), Gan Hashlosha (naturalny basen z wodą słodką), Akkę (starożytnie portowe miasto arabskie), Jerozolimę, Nazaret oraz Tel Awiw. Oprócz zorganizowanych wycieczek same zwiedziłyśmy też Hajfę, Netanię, Safed, Tyberiadę i Morze Galilejskie.

erasmus3

Jerozolima – Ściana Płaczu
fot. archiwum prywatne

Wśród studentów z Izraela nie czułyśmy się obco, a wręcz przeciwnie – wiele osób zapraszało nas do swoich domów, częstując nas miejscowymi potrawami. Najbardziej zaskoczyły nas m.in. pizza z czekoladą, hummus, falafel, tahini, szakszuka oraz arabskie ciasto kanafeh.

Izraelscy studenci potrafią dobrze się uczyć, ale też dobrze bawić! W pierwszym tygodniu nowego semestru pomiędzy zajęciami odbywa się 2-3 godzinna impreza na terenie kampusu, podczas której można napić się piwa, zjeść lody, a później w dobrym humorze wrócić na zajęcia. Warto też wspomnieć o izraelskich juwenaliach, które polegają na organizacji koncertów popularnych w Izraelu gwiazd i DJ-ów na terenach uczelni.

erasmus5

Uroczyste wręczenie dyplomów ukończenia semestru
fot. archiwum prywatne

Dodatkowym atutem tej wymiany studenckiej było zapewnianie tak zwanej host family – izraelskiej rodziny, która raz na jakiś czas zapraszała nas do siebie i organizowała ciekawe wycieczki. Dzięki tym spotkaniom, udało nam się doświadczyć Izraelskiego życia rodzinnego, pełnego ciepła i szacunku do siebie nawzajem. Wraz z naszą host family wzięłyśmy udział m.in. w obchodach Święta Niepodległości. Bardzo miłym zaskoczeniem było dla nas zaangażowanie mieszkańców w organizację tego dnia – nikt nie spędza dnia niepodległości w domu – wszyscy spotykają się w jednym miejscu, przynoszą jedzenie, organizują przedstawienia i zabawy.

Jeśli nie jesteś fanem mrozów, deszczu, pochmurnych dni, Izrael jest miejscem idealnym dla Ciebie! Temperatura w marcu wynosiła około 20-25 stopni Celsjusza, a od kwietnia można już było popływać w morzu. Palmy, pola bananowców i daktylowców robią piorunujące wrażenie, a kwiaty kwitną co 2 miesiące. Co więcej, latem można zjeść owoce z rosnących przy drodze kaktusów.

erasmus4

Basen w arabskiej dzielnicy i zdjęcie grupowe w Rosh Hanikra
fot. archiwum prywatn

Zarówno w Polsce, jak i w całej Europie, uważa się, że Izrael jest krajem niebezpiecznym ze względu na swoje położenie i toczące się konflikty z państwami sąsiadującymi. Szczerze musimy przyznać, że nie czułyśmy żadnego zagrożenia nawet w sytuacjach alarmowych. Co więcej, Izrael cechuje się jednym z największych poziomów bezpieczeństwa na całym świecie. Każdy budynek, w tym akademiki, posiadają schrony.

Ciężko nam streścić wszystkie wrażenia i przygody, jakie towarzyszyły nam podczas pobytu w Izraelu. Był to dla nas bardzo intensywny czas, zarówno w kwestii nauki, jak i rozrywki. Nie chciałyśmy wracać!

erasmus9



















Dziękujemy wszystkim, którzy mieli wpływ na organizację i przebieg tego wyjazdu –
Paniom z Biura Współpracy z Zagranicą, pracownikom dziekanatu WBiNoŻ,
wszystkim nauczycielom i opiekunom ORT Braude College, naszej host family
oraz kolegom i koleżankom z całego świata, których dało nam się poznać – nigdy
tego nie zapomnimy!
fot. archiwum prywatne

magnacarta-logo.jpglogo European University Associationlogo HR Excellence in Researchprzejdź do bip eugreen_logo_simple.jpgica-europe-logo.jpg