Studenci weterynarii z międzynarodowym stypendium
Czworo studentów UPWr znalazło się w gronie stypendystów 2022 Veterinary Student Scholarship Program organizowanego przez MSD Animal Health and the Federation of Veterinarians of Europe.
- Zuzanna jest niesamowicie aktywną studentką – działa w kilku organizacjach i w planach ma start w wyborach do zarządu globalnej filii IVSA, a do tego rozpoczęcie doktoratu
- Ihma pracuje w IVSA jako Exchange Officer. Po studiach chce specjalizować się w onkologii psów i kotów
- Witold od najmłodszych lat fascynuje się egzotycznymi zwierzętami, jego aktywność studencka również wiąże się z nimi
- Laoighse stawia na wolontariat – to dzięki niemu ma tyle doświadczenia w pracy z końmi
- Na co studenci mają zamiar przeznaczyć swoje stypendia?
Federation of Veterinarians of Europe to organizacja zrzeszająca około 300 tysięcy lekarzy weterynarii z 39 krajów europejskich. Zajmuje się działaniami na rzecz poprawy zdrowia i dobrostanu zwierząt, a także ochroną środowiska poprzez promowanie zawodu lekarza weterynarii. Firma MSD Animal Health zajmuje się zaś rozpowszechnianiem leków i szczepionek, a także wiedzy i technologii, w celu zapewnienia poprawy zdrowia, samopoczucia i wydajności zwierząt. Wspierają oni także idee One Health i One Welfare, które dotyczą wpływu jaki lekarze weterynarii mają na środowisko i na ludzi, bo przecież weterynaria ma ogromny wpływ na to co się dookoła nas dzieje – chociażby na antybiotykooporność i na zarządzenie zdrowiem zwierząt, których produkty pochodzenia są na co dzień w naszej diecie.
Stypendium z Veterinary Student Scholarship Program stworzone przez te organizacje ma wspierać studentów trzeciego, czwartego i piątego roku weterynarii w zdobywaniu wiedzy, rozpoczęciu przyszłej kariery, a także pośrednio wspomagać dalszy rozwój dziedziny. W tym roku, spośród 232 osób, które złożyły wniosek, komisja wybrała 68 studentów z Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Niemczech, Grecji, Węgrzech, Irlandii, Włoszech, Polsce, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Hiszpanii, Szwecji, Turcji i Wielkiej Brytanii.
Spośród wielu czynników, które decydują o przyznaniu stypendium, jednym z najważniejszych jest całokształt działalności i zaangażowanie studenta, a laureaci programu z UPWr mogą się pochwalić wieloma osiągnięciami.
Do trzech razy sztuka
Zuzanna Czekaj we wrześniu 2022 roku została przewodniczącą międzynarodowego Komitetu do Spraw Edukacji Weterynaryjnej IVSA Standing Committee on Veterinary Education. Jest też przewodniczącą Samorządu Wydziałowego, działa w lokalnej filii IVSA Wrocław i zasiada w zarządzie kilku kół naukowych. Podczas inauguracji roku akademickiego 2022/2023 została nagrodzona statuetką „Sapere Aude”. Niedawno została także laureatką programu mentoringowego „Top Minds”. Po trzech podejściach w końcu udało jej się zostać także stypendystką Veterinary Student Scholarship Program. Zuzanna jest bardzo aktywną studentką, dlaczego więc próbowała aż trzy razy zanim się udało?
– Nauczyłam się siebie odpowiednio „sprzedawać” – śmieje się Zuzanna. – Wiem już jak pisać, żeby dokładnie przedstawić swoją działalność. Kiedyś w zgłoszeniach nie rozdrabniałam się i nie pisałam o każdym przedsięwzięciu. Teraz jednak wiem, że trzeba mówić o każdym wkładzie w społeczność akademicką. Więc oprócz działalności w IVSA wymieniłam też mniejsze akcje charytatywne, w których brałam udział, jak na przykład Nakarm Ciuchozaura czy Paka dla zwierzaka – mówi Zuzanna, która mimo wielu sukcesów tempa nie spowalnia. W planach na niedaleką przyszłość ma start w wyborach do zarządu globalnej filii IVSA i rozpoczęcie doktoratu.
Przyszła pani onkolog
Imane Sghir od drugiego roku studiów działa w organizacji IVSA – kiedyś jako członkini, a dziś jest w niej odpowiedzialna za organizację wymian międzynarodowych. W 2022 roku była również managerką ambasadorów w komitecie One Health (Standing Committee on One Health), gdzie była odpowiedzialna za ambasadorów z całego świata. Studentka działa też w lokalnej filii IVSA Wrocław, w której organizuje konferencje i wykłady dla studentów. Razem z koleżanką Julią Pietrasiną (zeszłoroczną stypendystką Veterinary Student Scholarship Program) napisała i opublikowała też dwa artykuły naukowe.
– Jeszcze do niedawna myślałam, że po studiach będę pracowała klinicznie z egzotycznymi zwierzętami, ale w międzyczasie skłoniłam się ku onkologii psów i kotów. Dlatego cieszę się, że dzięki stypendium mogę rozwijać to zainteresowanie, bo dziś wiem, że jest to kierunek który chcę obrać zawodowo – mówi Imane, studentka piątego roku weterynarii.
Pasja? Egzotyczne zwierzęta
Przygoda Witolda Walczaka z weterynarią zaczęła się już tak naprawdę kiedy miał 6 lat i przygarnął znalezionego samca myszy – Plamka. Od tamtego momentu w domu zaczęły się pojawiać różne zwierzęta, od gryzoni po gady. Kiedy chorowały, Witold nie miał się do kogo zwrócić, bo tam gdzie mieszkał nie było weterynarzy specjalizujących się w egzotycznych zwierzętach. To wtedy podjął decyzję, że zostanie weterynarzem i sam zajmie się leczeniem zwierząt. Nie dziwi więc też fakt, że Witold od pierwszego roku studiów działa w SKN Medycyny Zwierząt Egzotycznych „Mephitis”. Od dwóch lat jest w jego zarządzie – jest odpowiedzialny m.in. za organizowanie konferencji i wykładów. Sam też prowadzi niektóre z nich. Razem z innymi członkami koła organizują wyjazdy do przedszkoli gdzie edukują dzieci na temat zwierząt egzotycznych. Witold przygotowywał też wykłady dla uczniów technikum weterynaryjnego. Opublikował także dwa plakaty naukowe.
Wolontariat, wolontariat i jeszcze raz wolontariat
Laoighse Boyle pochodzi z Irlandii i jak mówi studia na UPWr podjęła dlatego, że uwielbia podróżować i poznawać nowe miejsca – więc studia za granicą były dla niej strzałem w dziesiątkę. Lekarzem weterynarii chce zostać, bo od najmłodszych lat interesuje się końmi i postanowiła wybrać karierę z nimi związaną. Stąd Laoighse ma już za sobą praktyki w różnych irlandzkich klinikach. Zdobyła tam cenne doświadczenie i wiedzę na temat pracy lekarza weterynariii. Dało jej to również możliwość pracy z różnymi specjalistami w dziedzinie.
– Zanim wyjechałam na studia do Wrocławia byłam też wolontariuszką w kilku stadninach koni i to doświadczenie okazało się bezcenne w trakcie studiów. Nauczyłam się jak „od kuchni" wygląda praca w stadninie – mówi irlandka. Dzięki swojemu zaangażowaniu w wolontariat i praktyki Laoighse również została jedną ze stypendystek tegorocznego stypendium Veterinary Student Scholarship Program. – Bardzo się cieszę, że mi się udało, bo stypendium da mi możliwość podróżowania i zdobywania dalszych doświadczeń przed ukończeniem studiów.
Na co wydać stypendium?
Jak przyznają stypendyści, swoje dofinansowanie mają zamiar wykorzystać na zagraniczne praktyki. Imane ma na oku praktyki z onkologii, w której chce się doskonalić, a Zuzanna planuje praktyki kliniczne w Nottingham, gdzie ma przyjaciół rodziny. – Przed stypendium nie miałam takiej możliwości, bo jak wiadomo w Anglii jest coraz drożej, więc bardzo cieszę się, że się udało! – mówi Zuzanna.
Do Wielkiej Brytanii na praktyki chce wyjechać także Laoighse, która w szczególności interesuje się rozrodem koni i planuję wyjechać do ośrodka w Newmarket specjalizującego się w nim. Tam zdobędzie cenne doświadczenie praktyczne.
– Jeszcze nie jestem pewny dokąd pojadę, ale myślę na przykład o instytucie w Berlinie, z którym współpracuje prof. Niżański. Miejsce to zajmuje się rozrodem i ma m.in. spory bank gamet. A może wybiorę się do Wielkiej Brytanii – jeszcze zobaczymy – zastanawia się Witold.
is