Smacznie, zdrowo, sezonowo, czyli RWS na uczelni
Trwa pilotażowy sezon Rolnictwa Wspieranego Społecznie (RWS) na UPWr. Ponad setka pracowników uczelni co tydzień otrzymuje skrzynkę świeżych warzyw i owoców z Samotworu i Psar. Jest zdrowo, a dodatkowo do każdego zamówienia trafia sezonowa niespodzianka, ostatnio surfinie i sadzonki pomidorów.
- Pierwszy sezon to przyzwyczajenie klientów, że w RWS ogromną rolę odgrywa pogoda
- RWS to nowa, ale bardzo ważna inicjatywa. Jej głównymi ideami jest powrót do lokalności i sezonowość
Rolnictwo Wspierane Społecznie (RWS) to rodzaj wspólnego, odpowiedzialnego, zrównoważonego sposobu produkowania żywności na terenach podmiejskich. Stworzenie społeczności konsumenckiej dla krótkiego łańcucha dostaw żywności to inicjatywa pracowników Instytutu Gospodarki Przestrzennej zaangażowanych w projekt Horyzont 2020 FoodSHIFT2030 oraz Katedry Ogrodnictwa.
Pomysł na skrzynki dla UPWr narodził się z potrzeby podniesienia poziomu samowystarczalności żywnościowej pracowników uczelni, zagospodarowania i wykorzystania możliwości produkcyjnych stacji badawczych w Psarach i Samotworze oraz uwrażliwienia na sezonowość produkcji żywności. W skrzynkach można znaleźć bowiem produkty sezonowe, zależne od pory roku i pogody, wyprodukowane zgodnie z zasadami zrównoważonego ogrodnictwa, bez zbędnej chemii, z uwagą przykładaną do minimalizacji zużycia energii i produkcji odpadów.
W konsultacji z uczelnianymi dietetykami paczki są tak skomponowane, by zawierały zalecane w zbilansowanej i zdrowej diecie ilości warzyw i owoców. Przez 36 tygodni będzie to w sumie 75 kg warzyw i 50 kg owoców.
Na pogodę nie mamy wpływu
– Pierwszy sezon RWS na naszej uczelni to pilotaż, zarówno dla nas, jak i dla odbiorców paczek – mówi dr Marta Czaplicka, kierownik Katedry Ogrodnictwa UPWr. Tłumaczy, że jedynym problemem, jaki się do tej pory pojawił, jest przyzwyczajenie klientów, że w RWS ogromną rolę odgrywa pogoda, na którą pracownicy stacji nie mają wpływu.
Chłodna wiosna sprawiła, że np. nie wszystkie warzywa są gotowe do zbioru wtedy, kiedy zaplanowano, jak w przypadku rzodkiewki, której dostawa była opóźniona o tydzień.
– Dlatego też obecne skrzynki, głównie z nowalijkami, są objętościowo mniejsze niż te zaplanowane na później, gdy będziemy w pełni sezonu i pojawią się w nich owoce – dodaje Magdalena Rowińska z Katedry Ogrodnictwa i podkreśla: – Cieszą nas pozytywne komentarze i opinie, że warzywa smakują. Wszystkie przekazywane są zespołowi RWS, który cały czas dba o to, aby zawartości skrzynek były pyszne, różnorodne i świeże, często zbierane z samego rana przed dostawą.
Lista osób zaangażowanych w akcję jest długa. To: dr Marta Czaplicka, dr Ewelina Gudarowska, prof. Danuta Figurska-Ciura, Małgorzata Karolczak, Agnieszka Maliszewska, Renata Mróz, Alicja Klek, Bogusława Bronowicka, Paulina Kotwica, dr Małgorzata Świąder, dr Marta Sylla, dr Katarzyna Tokarczyk-Dorociak, prof. Przemysław Bąbelewski, dr Piotr Chohura, dr Jan Krężel, Kacper Parypa, Jerzy Bryła, Waldemar Kamaj, Krzysztof Pawłowski, Andrzej Gąsior, Roman Brożek, Mirosław Kościelecki, Marek Janiec, Mariusz Hołownia, dr Janusz Mazurek.
– Niestety, w tym sezonie nie można się już zgłaszać do programu, głównie dlatego, że uprawa warzyw wymaga od nas wcześniejszego zaplanowania ilości i terminów. Ale jeżeli program się przyjmie, a taką mamy nadzieję, to już dziś zapraszamy wszystkich chętnych na kolejny sezon – mówi dr Czaplicka.
Lokalność i sezonowość
Rolnictwo Wspierane Społecznie to nowa, ale bardzo ważna inicjatywa. Jedną z jej głównych idei jest powrót do lokalności, a przez to zmniejszenie oddziaływania na środowisko masowej produkcji żywności i jej transportu oraz próba dostosowania się do dostępności warzyw i owoców zgodnej z ich cyklem wzrostu warunkowanym strefą klimatyczną. Jest to wyzwanie przede wszystkim dla konsumentów, którzy w większości odeszli już od sezonowości w swojej diecie. Jednak warto podjąć trud powrotu do uwzględnienia okresu plonowania poszczególnych warzyw i owoców, szczególnie ze względu na lepszy smak produktów w ich szczycie sezonu.
Duże dyskonty, będące częścią globalnych łańcuchów dostaw, przyzwyczaiły konsumentów do ciągłej dostępności produktów rolnych, nawet poza sezonem ich zbiorów. Całoroczna dostępność warzyw i owoców, np. pomidorów, okraszona jest kosztem środowiskowym i społecznym. Produkcja rolna poza sezonem wymaga dodatkowego zużycia energii i zanieczyszczenia środowiska.
mm
Przeczytaj również:
|