Ostatnie posiedzenie Konwentu UPWr

Posiedzenie konwentu rozpoczęło się tradycyjnie od sprawozdania rektora z działalności uczelni w poprzednim roku, ale wyjątkowo – w związku z zakończeniem kadencji rektora i działalności konwentu w takim składzie – było ono również podsumowaniem ostatnich ośmiu lat.

Od 2008 roku na UPWr uzyskano 360 stopni naukowych doktora, 135 stopni naukowych doktora habilitowanego i 50 tytułów naukowych profesora. Wzrosła liczba publikacji naukowych, również tych wyróżnionych przez Journal Citation Reports (prawie trzykrotnie).

W porównaniu z 2008 r. liczba maturzystów, a więc i potencjalnych studentów pierwszych lat spadła z 415 do 276 tys., co nie przyczyniło się jednak do drastycznego spadku kandydatów na studia i studentów. W 2014 r. do procesu rekrutacji na studia podeszło 6799 studentów, z których przejęto 2761 osób. W 2015 r. było to odpowiednio: 6849 i 2713 osób.

Od 2008 r. liczba kierunków oferowanych przez uczelnię wzrosła z 16 do 27. W 2008 i 2009 roku najpopularniejszymi kierunkami na UPWr była gospodarka przestrzenna, następnie przez cztery lata geodezja i kartografia, a od 2014 r. kandydaci najczęściej wybierają weterynarię.

W 2015 r. na wsparcie finansowe dla studentów (tj. stypendia i zapomogi) przeznaczono blisko milion więcej niż roku poprzednim. Na uczelni prężnie działał Samorząd Studentów UPWr, 49 kół naukowych i 13 klubów, organizacji i grup twórczych, m.in. Chór Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i Akademicki Zespół Pieśni i Tańca „Jedliniok”.

Jakość nauczania została w tym czasie potwierdzona m.in. przez status Krajowego Naukowego Ośrodka Wiodącego, certyfikat I i II edycji konkursu „Uczelnia Liderów”, wyróżnienie dla kierunku odnawialne źródła energii i gospodarka odpadami oraz dla podyplomowych studiów z technologii winiarstwa w Ogólnopolskim Programie Akredytacyjnym „Studia z Przyszłością”, pozytywną ocena Europejskiego Stowarzyszenia Wydziałów Medycyny Weterynaryjnej (EAEVE) dla Wydziału Medycyny Weterynaryjnej UPWr.

Łącznie w latach 2008-2015 zrealizowano 1080 grantów i 752 umowy z podmiotami gospodarczymi, do Urzędu Patentowego RP zgłoszono 404 projekty wynalazcze i otrzymano 379 decyzji o przyznaniu patentów na wynalazki. W ciągu ostatnich ośmiu lat zrealizowano wiele projektów badawczych i edukacyjnych. Przeprowadzono inwestycje i remonty na łączną sumę ponad 255 mln zł. Do tradycji uczelni weszły Dni Przyrodników, Koncerty Noworoczne i Święto Sera i Wina.

Janusz Rybak, wiceprezes Zachodniej Izby Gospodarczej, w imieniu całego konwentu i w podziękowaniu za ostatnie 8 lat podarował rektorowi Romanowi Kołaczowi prezent w postaci ręcznie wykonanej kopii Biblii z 1540 roku. Marek Woron, kanclerz Loży Dolnośląskiej Business Center Club, przyznał rektorowi Kołaczowi „Filar Gospodarki” – szczególną nagrodę, przeznaczoną dla osób, które znacząco wpłynęły na poprawę relacji z gospodarką i przedsiębiorcami.

Cezary Przybylski, obecnie marszałek województwa dolnośląskiego, a kiedyś magistrant prof. Kołacza, przyznał, że jest wdzięczny losowi, że postawił ich na swojej drodze, bo wiele się od rektora nauczył. – Chciałbym też podziękować za otwartość, łatwość nawiązywania kontaktów i zjednywania sojuszników, za te osiem lat, które są z pewnością jednym z najlepszych okresów dla uczelni, bo za liczbami które widzieliśmy w sprawozdaniu, kryje się olbrzymia praca rektora i całego zespołu Uniwersytetu Przyrodniczego – mówił marszałek i zapewnił o pełnym wsparciu samorządu województwa dla działań kolejnego rektora.

Prof. Wojciech Witkiewicz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu, podziękował za wieloletnią współpracę, której wynikiem są olbrzymie osiągnięcia i przypomniał, że postęp w nauce i medycynie jest możliwy tylko dzięki interdyscyplinarnym badaniom i połączeniu nauki z praktyką, a to właśnie Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu pierwszy przystąpił do projektu WroVasc Zintegrowane Centrum Medycyny Sercowo-Naczyniowej. Zaowocował on m.in. 220 pracami naukowymi, ponad 35 obronionymi doktoratami (powstaje kolejnych 16), 20 zgłoszeniami patentowymi. Interdyscyplinarność tego projektu stworzyła podstawy do rozwoju medycyny personalizowanej.

Prof. Jerzy Langer, podkreślił fundamentalną rolę przy powstawaniu Wrocławskiego Centrum Badań EIT+, którego jest prezesem, prezydenta Rafała Dutkiewicz i rektora Romana Kołacza. – Gdybyś, Romanie, co najmniej dwukrotnie nie zainterweniował w organach decyzyjnych, gdyby nie to, że sowim uśmiechem potrafiłeś walnąć w stół, to centrum by nigdy nie powstało, po prostu – zwrócił się do rektora.

– Na końcu drogi są zawsze więzi społeczne. Bycie na uczelni to dla młodych ludzi także budowanie więzi, tkanki społecznej, to w tym czasie dokonują się najważniejsze dla nich życiowe wybory. Więc to jaka jest uczelnia, co oferuje, jaki niesie klimat decyduje o życiu tych setek tysięcy studentów. To, co wydaje mi się szalenie ważne, to żeby uczelnia nie stanowiła byle jakiej alternatywy dla błyskotek szybkiego biznesu. I państwo zrobili coś charakterystycznego dla ludzi, którzy robią wszystko wbrew wszystkim dla dobra wszystkich. Nie ma drugiej tak rodzinnej uczelni, o takiej empatii w stosunku do ludzi. Bo można mieć wielkie plany, ale jeśli nie ma osoby, która potraktuje je jak swoją osobistą misję życiową, to nic z nich nie będzie. I symbolem twojej wielkości, Romanie, jest sposób przekazania władzy następcy, dla człowieka z zewnątrz to coś absolutnie wspaniałego i unikalnego – mówił prof. Langer, a słuchacze nie kryli wzruszenia.

– Kiedy przeczytałem sprawozdanie rektora z działalności uczelni w poprzednim roku, zaskoczyła mnie, jako osobę, która ma z uczelniami wiele wspólnego, przede wszystkim różnorodność. Proces dydaktyczny i badania naukowe to oczywistość, ale działalność studencka, artystyczna, sportowa, prospołeczna – to jest szalenie ważne i robi wrażenie (…). Co chciałabym podkreślić, to także wizja rozwoju, bo rektorem można być dobrym, ale jak się nie ma wizji, to się niewiele zrobi. Jestem pewien, że okres tych dwóch kadencji jest i będzie oceniany jako wyjątkowo dobry – do podziękowań dołączył się również prof. Andrzej Grzywacz z SGGW w Warszawie, przewodniczący konwentu.

Rektor Kołacz podziękował natomiast całemu konwentowi i swoim najbliższym współpracownikom ostatnich ośmiu lat – prorektorom, dziekanom i kanclerzowi. – Nikt nie jest w stanie zrobić nic sam. Ja nie zrobiłbym nic bez prorektorów, prorektorzy bez dziekanów. Uczelnia nie funkcjonowałaby też bez kanclerza – jestem ósmym rektorem, który pracuje z kanclerzem Rybarczykiem. Praca naszych poprzedników jest niezmiernie cenna, ja nie zbudowałbym nic, gdyby nie oni.

– Praca konwentu jest niesamowicie istotna, potrzebujemy i oczekujemy od państwa recenzowania naszych działań, innego punktu widzenia, głosu z zewnątrz – mówił rektor i przyznał także szczególne uczelniane wyróżnienie, „Kryształową Różę”, przewodniczącemu konwentu, prof. Grzywaczowi.

Członkowie konwentu, rektor, prorektorzy i dziekani zasadzili przed gmachem głównym symboliczne drzewo – jarząb mączny odmiany „Magnifica” – dla upamiętnienia kadencji 2008-2016.

mj