Jubileusz Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności

Obchody 40-lecia Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności otworzył Zjazd Absolwentów. – Możemy być dumni, że jesteśmy absolwentami takiego wydziału – podkreśliła dziekan Anna Czubaszek, która ponad stu uczestnikom zjazdu przypomniała dzieje Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności, sięgając po lwowskie tradycje, wspominając wybitnych naukowców, studentów i historię, w której zmieniały się nazwy, kierunki, ale nie zmieniało się jedno: wzajemny szacunek profesorów i studentów i przekonanie, że razem budują jeden z najlepszych wydziałów w Polsce.

Prof. Jerzy Bieniek, przewodniczący Stowarzyszenia Absolwentów Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, nie krył, że WBiNoŻ jest mu szczególnie bliski.

– U nas na mechanizacji było zaledwie kilka dziewcząt, za to u was były najpiękniejsze. I jedna z nich, rocznik 1979, została moją żoną – te słowa prof. Bieńka wywołały salwę śmiechu i oklaski.

Nikt nie krył też rozbawienia, kiedy prof. Antoni Golachowski opowiadał o ziemniaku jako surowcu fermentacyjnym w dawnej Polsce, odwołując się do specjalistycznego czasopisma Isis Polska, ukazującego się w latach 1820-1828, a prenumerowanego przez cesarza Wszech Rosji i Polski i majątki Dzieduszyckich, Zamoyskich czy Jabłonowskich. Profesor obficie cytował analizy i rady anonimowego autora, który wychwalał wódki z ziemniaka, piwo, a nawet wino.

– Gorzelnictwo rolnicze w XIX i XX wieku odegrało znaczącą rolę gospodarczą, przyczyniając się do intensyfikacji produkcji zwierzęcej, a co za tym idzie, również wzrostem produkcji rolnej – podkreślił prof. Golachowski, dodając, że dzisiaj na rynku polskim jest tylko jedna wódka produkowana z ziemniaków. – I kiedy spotykają się znawcy, to smakując płyn z kieliszka, rozpoznają odmiany kartofli – zakończył wykład z uśmiechem, wywołując burzę oklasków.

Podczas spotkania absolwentów nie zabrakło wzruszeń. Mariusz Trojan, rocznik 1980, działacz Niezależnego Zrzeszenia Studentów i uczestnik strajków, łamiącym się głosem, ocierając oczy, dziękował profesorom Wacławowi Leszczyńskiemu i Irenie Górskiej, docentowi Jerzemu Kiersnowskiemu i niezapomnianej Lili Piskorskiej. – Gdyby nie wy, pewnie wylaliby mnie i nie skończyłbym studiów – przyznał Mariusz Trojan.

Takich niezwykłych podziękowań było więcej, a wywołany do tablicy prof. Leszczyński wspominał: – Tak, były strajki, ks. Zienkiewicz, który dzisiaj ma rozpoczęty proces beatyfikacyjny, odprawiał msze… Ale też powiedziałem temu bojowemu rocznikowi, że co im po strajku na uczelni? Jak chcą działać, to niech idą do Pafawagu, pomagać robotnikom, bo tam trzeba działać. I posłuchali! Temu rocznikowi zawdzięczam też opinię pijusa (po tych słowach można było usłyszeć szepty „przecież profesor nie pije alkoholu!”). Na zakończenie roku poszedłem do akademika. I studenci mi dziękowali, a w podzięce dali kieliszek pełen wina. Do tego kieliszka mieściła się cała butelka, ale wypiłem. Kieliszek mam do dzisiaj na pamiątkę, no i opinię pijusa, z autorytetem – wśród studentów.

Dziękował studentom również docent Kiersnowski, który w stanie wojennym był zatrzymany przez SB i jak to określił prof. Leszczyński, siedział w ciupie. – Mam tę ogromną satysfakcję, że niczego nie podpisałem, do niczego nie należałem, choć proponowano mi różne rzeczy w zamian za profesurę. Nie zgodziłem się i dzisiaj mogę z radością patrzeć na dorobek wydziału, który współtworzyłem 40 lat temu.

Obchody 40-lecia istnienia wydziału połączono z XLIII Sesją Naukową Komitetu Nauk o Żywności i Żywieniu Polskiej Akademii Nauk „ŻYWNOŚĆ DLA PRZYSZŁOŚCI”. Wykład inauguracyjny wygłosiła Dorota Waśko-Czopnik z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, która mówiła o prawdach i mitach nietolerancji pokarmowych.

Dwudniową sesję naukową otworzyły jednak podziękowania dla wszystkich, którzy szczególnie przyczynili się do rozwoju wydziału.

Medal za zasługi dla UPWr dostali dr nauk wet. Maria Mielnik i dr Jan Mielnik, którzy w latach 1974-84 pracowali jako nauczyciele akademiccy w Katedrze Technologii Surowców Zwierzęcych. W roku 1985 podjęli pracę naukową w Norwegian Food Research Instytute, gdzie byli zatrudnieni do przejścia na emeryturę. Przez cały ten czas  utrzymywali ścisły związek z Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu, m.in. dostarczając, nieosiągalne wówczas w Polsce, źródła literaturowe.

– Dzięki ich osobistym staraniom wielu pracowników naszego Wydziału miało szansę wyjechać do Norwegii na długoterminowe staże naukowe do Norwegian Food Research Institute lub Norweskiego Uniwersytetu Rolniczego w Ass koło Oslo, czasem były to wyjazdy wielokrotne. Była to nieoceniona okazja do poznawania nowoczesnych metod analitycznych i badawczych, nawiązania kontaktów naukowych, wykonania badań do doktoratów i habilitacji, a także współuczestnictwa w realizacji projektów i publikacji – przedstawiała laureatów dziekan wydziału prof. Anna Czubaszek, a Jan Mielnik, dziękując w imieniu swoim i żony, przyznał, że kiedy wyjeżdżał do Norwegii na stypendium, byli pewni, że to wyjazd na rok. – Ale potem były kolejne stopnie naukowe, kolejne zadania, badania, granty… Nigdy jednak nie zerwaliśmy kontaktu z Polską i zawsze zapraszaliśmy kolegów z Polski do współpracy, co czasami wywoływało różne reakcje.

Podczas pierwszego dnia obchodów jubileuszu WBiNoŻ wręczono również medale dla Zasłużonych dla Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności: prof. Józefie Chrzanowskiej, prof. Tadeuszowi Miśkiewiczowi z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu i  prof. Wojciechowi Witkiewiczowi z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu – Ośrodka Badawczo-Rozwojowego.

– To wyjątkowe wyróżnienie i cieszy nas, że mogliśmy swoją pracą i zaangażowaniem dołożyć kolejną cegiełkę do budowy wydziału, z którego wszyscy jesteśmy dumni – mówiła w imieniu wyróżnionych była dziekan Chrzanowska.

Uczestnicy dwudniowej sesji PAN dyskutowali m.in. o nutraceutykach i żywności funkcjonalnej, wpływie żywności na stan zdrowia i homeostazę, innowacjach w produkcji żywności i jej bezpieczeństwie.

kbk