eu_green_logo_szare.png

Aktualności

Jubileusz prof. Aliny Wieliczko

Coroczna konferencja naukowa poświęcona awiopatologii tym razem połączona została z jubileuszem 45-lecia pracy zawodowej prof. Aliny Wieliczko, byłej prorektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu ds. współpracy z zagranicą i rozwoju uczelni.

Prof. Alina Wieliczko, absolwentka ówczesnej Akademii Rolniczej we Wrocławiu, wychowanka prof. Michała Mazurkiewicza, karierę naukową zaczęła w 1977 roku – w Poznaniu, w Centralnym Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Drobiarstwa w Poznaniu. Pracowała tam na stanowisku asystenta w pracowni zoohigieny, najwięcej czasu poświęcając fermom drobiu COBDR, gdzie lekarzem był doktor Kazimierz Lisowski. Dwa lata później była już w Instytucie Chorób Zakaźnych i Inwazyjnych Wydziału Weterynaryjnego AR we Wrocławiu, w Zakładzie Chorób Drobiu, zaczynając swoją karierę naukową od stanowiska asystenta. Doktorem nauk weterynaryjnych została w lutym 1985 r. (temat rozprawy doktorskiej „Eksperymentalne uodpornianie kur przeciwko kolibakteriozie”). Habilitację obroniła dziewięć lat później – pracę poświęciła roli drobnoustrojów z rodzaju Campylobacter w patologii w ptaków. W 2000 r. otrzymuje stanowisko profesora nadzwyczajnego w Katedrze Epizootiologii i Klinice Chorób Zakaźnych AR we Wrocławiu,  dwa lata później uzyskała tytuł naukowy profesora nauk weterynaryjnych, a stanowisko profesora zwyczajnego w 2006 roku. W latach 2008-2016 była m.in. prorektorem Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu do spraw współpracy z zagranicą i rozwoju uczelni. W 2018 roku została pierwszą na Ukrainie kobietą wyróżnioną tytułem doktor honoris causa. Tę godność nadał jej Uniwersytet Medycyny Weterynaryjnej i Biotechnologii we Lwowie. Podczas uroczystości prof. Wieliczko wygłosiła wykład zatytułowany „Zoonozy XXI – wieku, stare i nowe wyzwania”, proroczy biorąc pod uwagę pandemię koronawirusa w 2020 roku.

Prof. Alina Wieliczko prorektorem ds. współpracy zagranicznej była dwie kadencje
Prof. Alina Wieliczko prorektorem ds. współpracy z zagranicą i rozwoju uczelni była dwie kadencje
fot. Tomasz Lewandowski

Po powrocie ze Lwowa opowiadała dla „Głosu Uczelni”, że na wybór kierunku, któremu poświęciła 45 lat swojej pracy zawodowej, mieli wpływ ludzie, których spotkała w swoim życiu. To pierwszy szef, profesor Zenon Wachnik, kierownik Instytutu Chorób Zakaźnych i Inwazyjnych, który obserwował studentów na zajęciach, a wybranych zapraszał do pracy w klinice jako wolontariuszy.

Profesor uczył konstruktywnego myślenia, był życzliwy młodym ludziom oraz bardzo wymagający. Mocno dyscyplinował mówiąc, że „choroby zakaźne nie mogą czekać, więc nieważne, że minęła godzina 16.00, trzeba dalej pracować”. W klinice tworzyły się nowe pracownie i zespoły ludzi, m.in. Dolnośląski Zespół ds. Zoonoz, gdzie wspólnie z ówczesną Akademią Medyczną robiono badania krwi ciężarnych kobiet w kierunku zakażeń pałeczkami Listeria monocytogenes. Przyszła profesor była na VI roku studiów, tuż przed dyplomem (i miała już propozycję pracy od wojewódzkiego lekarza w Częstochowie), kiedy profesor Wachnik zaproponował jej pracę w klinice. I usłyszał „tak”.

Jak wspomina prof. Alina Wieliczko, w Polsce lat 70. XX wieku rozpoczęła się era intensywnej produkcji drobiu. Powstawały nowe, duże fermy, istniała pilna potrzeba kształcenia specjalistów, którzy będą je obsługiwali. Młoda asystentka powiedziała profesorowi, że w Klinice Chorób Zakaźnych chce się zajmować chorobami drobiu. Był tylko jeden problem – nie znała się na tych chorobach. Wtedy profesor Wachnik zdecydował, że powinna pójść w teren, uczyć się od starszych kolegów, praktyków i obserwować, co dzieje się w świecie. Tak spędziła ponad rok w Centralnym Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Drobiarstwa w Zakrzewie koło Poznania, gdzie uczyła się awiopatologii. Aż w pewnym momencie profesor Wachnik powiedział „dosyć, trzeba wracać i zając się czymś poważnym”, czyli nauką.

Dwa lata później profesor zmarł. Alina Wieliczko miała rozpoczętą pracę doktorską i była bez patrona. Ale wychowankiem profesora Wachnika był profesor Michał Mazurkiewicz, od którego usłyszała: „zobaczymy, co pani zrobiła i co chce pani robić”. Dzisiaj, z perspektywy czasu, profesor Alina Wieliczko podkreśla, że w pracy ważne jest wsparcie rodziny, ale równie ważna jest systematyczność.

– Całe życie kierowałam się powiedzeniem „co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj”. Obserwuję młodych ludzi. Robią dużo ciekawych rzeczy, ale wiele z nich zostawiają na później. To jest archiwum i w dodatku nie wiadomo, czy do niego kiedykolwiek sami sięgną. Dlatego tłumaczę, jeżeli coś robimy, poświęcamy czas i pieniądze, to doprowadźmy to, co zaczęliśmy, do końca. Wtedy uzyskamy efekt, który w pracy naukowca jest ważny: publikacje, granty i „obecność w świecie” – tłumaczyła kilka lat temu prof. Wieliczko dodając, że naukowiec nieustannie weryfikuje swoją wiedzę i nie może powiedzieć, że już wszystko wie. Szczególnie w takim obszarze, jak choroby zakaźne, a więc w świecie, w którym drobnoustroje nie znają granic i barier, a transmisja wielu czynników zakaźnych na duże odległości trwa nieraz krócej niż jedna doba.

Kiedy we Lwowie w 2018 roku prof. Alina Wieliczko odbierała tytuł doktor honoris causa, w wygłoszonym przez siebie wykładzie przywołała słowa naszej dwukrotnej laureatki Nagrody Nobla, Marii Curie–Skłodowskiej: „W życiu nie ma rzeczy, których powinniśmy się bać. Są tylko takie, które należy zrozumieć”. Dzisiaj podkreśla, że to nie tylko piękne, ale też ciągle aktualne słowa.  

– W nauce, tak jak w życiu -  trzeba być ciekawym wszystkiego i mieć dużo pokory. Jeśli tego nie mamy, szybko się zniechęcamy. Nie  zawsze otrzymujemy takie wyniki, jakich oczekiwaliśmy. Wtedy trzeba wracać do punktu wyjścia, powtórzyć eksperyment, a to wymaga cierpliwości. Każde wyzwanie uczy nas pokory. Ja też się jej uczyłam. Pamiętam, jak na pierwszym stypendium w Hanowerze popełniłam błąd laboratoryjny i w kolejnym dniu zdziwiłam się, że nic mi rośnie na podłożu. Takie doświadczenie i przeżycie jest doskonałą lekcją, która kształtuje charakter i postawę naukowca – mówiła dla „Głosu Uczelni” prof. Wieliczko, wychowawca wielu pokoleń lekarzy weterynarii. 

Obchodzącą jubileusz 45-lecia pracy zawodowej naukowczyni z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu specjalizuje się w zakresie patologii ptaków ze szczególnym ukierunkowaniem na diagnostykę i zwalczanie chorób bakteryjnych oraz wirusowych drobiu w warunkach chowu wielkostadnego oraz ptaków dzikich i wolno żyjących. Utworzyła na UPWr zespół dydaktyczno-naukowy zajmujący się patologią ptaków egzotycznych, dzikich i wolno żyjących, który nie tylko realizuje z tego obszaru program dydaktyczny, ale również zdobywa projekty naukowe oraz publikuje wyniki badań w czasopismach indeksowanych. W 1997 roku utworzyła akredytowane laboratorium weterynaryjne, współpracujące z macierzystą uczelnią oraz z producentami drobiu. Uczestniczyła w realizacji 20 projektów naukowych (w 8 była kierownikiem, w pozostałych głównym wykonawcą lub wykonawcą i w 3 głównym wykonawcą), odbyła liczne staże naukowe w ośrodkach badawczych za granicą m.in. długoterminowe w Niemczech (Hannover, Monachium), staże laboratoryjne w Holandii (Bilthoven), USA (Idexx) i Wielkiej Brytanii (Weybridge). Była stypendystką fundacji „Tempus”. Wyniki swoich prac naukowych prezentowała na licznych kongresach, sympozjach i konferencjach krajowych oraz zagranicznych, w tym w ramach programu European Commission – COST Action 839. Jej dorobek naukowy, ważny zarówno dla nauki, jak też praktyki weterynaryjnej obejmuje łącznie ponad 300 pozycji, z czego 170 to oryginalne prace twórcze. Jest współautorem trzech dwóch wydań (2005 r. i 2011 r. i 2019 ) podręcznika akademickiego „Choroby drobiu", redaktorem naukowym polskiego wydania „Poultry Diseases” (2010 r.) oraz autorem ponad 40 innych opracowań (opinie, ekspertyzy, zwarte materiały szkoleniowe). Wypromowała 10 doktorów nauk weterynaryjnych, wykonała recenzję 16  prac doktorskich, w tym 2 zagraniczne, 11 recenzji na stopień doktora habilitowanego, 9 na tytuł profesora. Ponadto recenzowała  wiele projektów badawczych, artykułów naukowych dla wydawnictw czasopism krajowych i zagranicznych.

 Od 1979 r. jako współorganizator, wspólnie z profesorem Michałem Mazurkiewiczem, zaś od 2003 r. jako przewodnicząca zespołu naukowego organizuje coroczne wrocławskie konferencje naukowe poświęcone aktualnym problemom w patologii drobiu. W tym roku naukowcy i praktycy z całego świata będą przez dwa dni dyskutować o profilaktyce oraz immunoprofilaktyce w stadach drobiu.

– Oczywiście to nawiązanie do grypy ptaków, która towarzyszy nam od lat. Obecnie mamy szczepionki przeciwko grypie ptaków i byliśmy ciekawi, jaki jest efekt immunoprofilaktyki. Wiemy, że szczepienia przeciw grypie, niezależnie jakiej szczepionki użyjemy, inaktywowaną czy wektorową, zapobiegają nie tyle samej chorobie, ile powodują, że ptaki w mniejszym zakresie wydalają wirusa – tłumaczy prof. Alina Wieliczko, dodając, że specjaliści mają możliwość rozróżniania, czy stado zaszczepione nie uległo zakażeniu.

– Wirus grypy ptaków typu A, H5N1, atakuje nie tylko drób, ale też dzikie ptaki, ssaki, jak choćby cywety oraz ludzie. Bariera międzygatunkowa została pokonana, pandemia koronawirusa pokazała nam współczesny wymiar zoonozy i o tym też będziemy na naszej cyklicznej konferencji dyskutować – podkreśla prof. Alina Wieliczko.

Powrót
04.07.2024
Głos Uczelni
wydarzenia

magnacarta-logo.jpglogo European University Associationlogo HR Excellence in Researchprzejdź do bip eugreen_logo_simple.jpgica-europe-logo.jpg