Padają kolejne rekordy temperatury. Narzekamy na upał, duchotę, a przy okazji wielu z nas zastanawia się, co jeść, kiedy na dworze mamy 35 stopni w cieniu. Prof. Joanna Wyka radzi: – Przede wszystkim pamiętajmy o piciu wody!
Według znowelizowanych norm żywienia z 2017 roku Instytutu Żywności i Żywienia, dorosły mężczyzna powinien spożywać 2,5 l płynów na dobę (razem z napojami i produktami żywnościowymi), a dorosła kobieta 2 l. Kobiety w ciąży powinny pić 2,3 l płynów w ciągu dnia, karmiące – 2,7 l.
W upały doskonale sprawdza się dieta śródziemnomorska fot. Shutterstock
– Norma dla chłopców w wieku 10-12 lat to 2,1 litra, 13-15 lat – 2,35, a od 16. do 18. roku życia 2,5 litra wody. Analogicznie u dziewczynek dzienna ilość wody na poziomie normy AI (wystarczające spożycie) to 1,9 l, 1,95 i 2 litry. W czasie upałów powinniśmy jednak pić tej wody więcej, szczególnie pilnować odpowiedniego nawodnienia w przypadku niemowląt i starszych osób. Najważniejsza obok ilości jest jednak zasada: pijmy wodę, a nie gazowane napoje słodzące, które pragnienia nie gaszą, a w dodatku dostarczają organizmowi tzw. pustych kalorii – podkreśla prof. Joanna Wyka z Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności.
W czasie upałów spada metabolizm organizmu, trawienie staje się więc wolniejsze, co oznacza, że trudniej radzimy sobie z pożywieniem tłustym i smażonym.
Specjaliści z zakresu żywienia podpowiadają: korzystajmy latem ze świeżych owoców i warzyw fot. Shutterstock
– Szukając orzeźwienia warto sięgnąć po kefir, jogurt, warzywa czy owoce, sałatki, koktajle czy chłodniki – mówi prof. Wyka i podpowiada, że dobrym sposobem na upały jest… gorąca herbata. – Taka, jaką piją mieszkańcy subsaharyjskiej Afryki czy krajów arabskich. Gorący płyn szybciej nawadnia organizm i zatrzymuje wodę w organizmie – uśmiecha się pani profesor.
Jaki jest idealny jadłospis na gorące dni? Twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką, młode ziemniaki z koperkiem, kalafior, mizeria i jajko sadzone, chłodniki w różnych wariantach. – Mięsa w takie dni jemy mniej, jak już, to chętniej z grilla, ja polecam lekkie sałatki z oliwą, a nie majonezem, z serami owczymi lub grillowaną czy gotowaną piersią z kurczaka. Dobrym pomysłem jest też ryba. Jednak chyba nie muszę nikogo namawiać w upalne dni na lody (ok. 200-300 kcal /100 g), ale może warto zastąpić te tradycyjne na bazie pełnego mleka czy śmietanki – sorbetami z mniejsza zawartością cukrów, tłuszczu (50-100 kcal/100 g) lub mrożonymi owocami, na przykład truskawką czy jagodą – mówi prof. Joanna Wyka.
Ta strona wykorzystuje pliki cookies własne w celu zapewnienia prawidłowego jej działania. Te pliki cookies pozostaną aktywne zawsze, nie ma możliwości wyboru w tym zakresie, ponieważ są to pliki cookies, dzięki którym strona funkcjonuje w prawidłowy sposób. W tych plikach cookies zapisana zostanie informacja o ustawieniach plików cookies użytkownika. Dodatkowo wykorzystywane są pliki cookies podmiotów trzecich w celu korzystania z narzędzi zewnętrznych. Więcej informacji w polityce prywatności.
Cel
Umożliwia przechowywanie danych (np. plików cookie) związanych z reklamami.
Zgoda
Określa stan zgody na wysyłanie do Google danych użytkownika związanych z reklamami.
Zgoda
Określa stan zgody na reklamy spersonalizowane.
Zgoda
Umożliwia przechowywanie danych (np. plików cookie) dotyczących statystyk, np. czasu trwania wizyty.
Zgoda
Umożliwia przechowywanie danych, które obsługują funkcje witryny lub aplikacji, np. ustawień języka.
Zgoda
Umożliwia przechowywanie danych dotyczących personalizacji, np. rekomendacji filmów
Zgoda
Umożliwia przechowywanie danych związanych z zabezpieczeniami, takimi jak funkcja uwierzytelniania, zapobieganie oszustwom i inne mechanizmy ochrony użytkowników.