Dni Przyrodników 2018
Dopisała i pogoda, i ludzie – na Pawłowicach spotkali się studenci, pracownicy i przyjaciele UPWr. Było dobre jedzenie, muzyka, sport, atrakcje dla dzieci i ciekawostki dla dorosłych. Dni Przyrodników i Jarmark Pawłowicki 2018 uznajemy za udane!
Dni Przyrodników to coroczne święto Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, na które uczelnia zaprasza swoich przyjaciół. W piątek odbył się tradycyjny bieg o puchar rektora, a na budynku pływalni uruchomiono panele fotowoltaiczne. Wieczorem, poczas uroczystej gali rozstrzygnięto konkurs Akademia Dobrego Piwa. W sobotę spotkaliśmy się na Jarmarku Pawłowickim, który zgromadził lokalnych producentów żywności, pracowników i studentów uczelni, mieszkańców Wrocławia i okolic.
Na sportowo
W piątek rano w 3-kilometrowym bieg o puchar rektora na wałach za kampusem uczelni na Biskupinie zmierzyło się ponad 50 osób – studentów (również z zagranicy) i pracowników UPWr. Wśród kobiet zwyciężyła studentka weterynarii Wiktoria Foks, wśród mężczyzn – Henryk Barabosz, student zarządzania jakością i analizy żywności.
W sobotę ogromne emocje wzbudził wyścig na ergometrach, w którym rywalizowali przedstawiciele wszystkich pięciu wydziałów i administracji. Już po raz drugi zwyciężyła drużyna Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności w składzie: prof. Grażyna Krasnowska, prodziekan ds. studenckich wydziału, dr Marek Szołtysik z Katedry Technologii Surowców Zwierzęcych i Zarządzania Jakością, Anna Szafrańska z sekretariatu Katedry Technologii Rolnej i Przechowalnictwa, doktorant Sławomir Czabaj i student Mateusz Szustak.
Studium Wychowania Fizycznego i Sportu zorganizowało także pokaz cross training i nordic walking oraz sztafetę dla dzieci. Odważni mogli zasiąść przy szachownicy z wicemistrzynią Polski i studentką UPWr – Marią Leks.
Pysznie i rodzinnie
Oleje, miody, wędliny, chleby, kawa, chałwa, naturalne soki i konfitury, cydr, rękodzieło… Na Jarmarku Pawłowickim było z czego wybierać. Dzięki wsparciu konsulatów Austrii, Bułgarii, Chile, Finlandii, Hiszpanii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Słowacji, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch zorganizowana została także degustacja win.
Był również jarmark kwiatów i krzewów, a przyrodnicy podzielili się swoją wiedzą. Koła naukowe biotechnologów i antropologów poprowadziły warsztaty, a dietetycy i specjaliści żywienia doradzili, jak jeść zdrowo i smacznie oraz dlaczego nie warto ufać popularnym dietom. Porady można było zasięgnąć też u specjalistów od niemarnowania żywności, medycyny roślin, architektury krajobrazu i medycyny weterynaryjnej. SKN Medycyny Zwierząt Egzotycznych „Mephitis” przygotowało też „małe zoo” – można było dotknąć i dowiedzieć się wszystkiego o ich niecodziennych pupilach. Zagraniczni studenci UPWr podzielili się natomiast swoimi rodzinnymi przepisami, serwując m.in. chałwę z Nepalu, afgańskie bolani, ukraińskie syrniki, hiszpańskie gazpacho i szwedzkie klopsiki. Na scenie wystąpili: Akademicki Zespół Pieśni i Tańca „Jedliniok”, Akademicki Klub Tańca „UP” i orkiestra dęta policji.
Dni Przyrodników to święto rodzinne, dlatego w Pawłowicach nie mogło zabraknąć atrakcji dla najmłodszych – dmuchanego zamku, fotobudki, wspinaczki na drzewa (która prowadzona przez firmę Arborysta.com co roku cieszy się ogromnym zainteresowaniem), zabaw i gier językowych przygotowanych przez Studium Języków Obcych i bibliotekę. Przed pałacem stanął wóz strażacki, a fundacja straży pożarnej „Płomyk nadziei” przeprowadzała także pokazy i szkolenia z pierwszej pomocy. Na koniec chętni mogli wzbić się ponad ziemię balonem.
Galeria zdjęć