20 lat Złotówka: las, zwierzęta, edukacja i nauka

Rocznica utworzenia Ośrodka Badań Środowiska Leśnego i Hodowli Zwierząt Łownych w Złotówku była okazją do spotkania ludzi związanych z tym miejscem od początku i posłuchanie interesujących wykładów. Prof. Piotr Tryjanowski opowiadał o szansach na powrót na nasze tereny dropa – największego polskiego ptaka, który wyginął 25 lat temu, a prof. Bogusław Bobek o coraz liczniejszej populacji łosia i jego wpływie na szkody w odnowach leśnych.

– Ośrodek to nie tylko budynki i stawy, ale przede wszystkim 5299 hektarów lasu zlokalizowanego w Nadleśnictwie Oleśnica Śląska – mówił prof. Józef Nicpoń, inicjator utworzenia ośrodka, kierujący nim od samego początku. Przypominał wkład, jaki w powstanie tego miejsca mieli: Adam Płaksej, ówczesny dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu, nadleśniczy Stanisław Bazan oraz prof. Tadeusz Szulc.  

– Dzięki wsparciu dwóch pierwszych panów teren został uczelni wydzierżawiony, a ówczesny rektor zaryzykował, wierząc w powodzenie tego przedsięwzięcia i bardzo nas wspierał. W efekcie Uniwersytet Przyrodniczy przekazał środki finansowe na remonty i inwestycje, bez których prowadzenie tu działalności badawczej i dydaktycznej nie byłoby możliwe – podkreśla prof. Nicpoń.

Leczą i pomagają dzikim zwierzętom  

Ochrona zwierząt to jeden z ważniejszych aspektów działalności ośrodka, o czym doskonale wiedzą mieszkańcy Wrocławia i okolic, często właśnie tu szukający pomocy dla poszkodowanych zajęcy, borsuków czy łabędzi. To z myślą o nich w 2010 roku otwarto w Złotówku Ośrodek Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt, a uczelnia zainwestowała m.in. w wybudowanie i wyposażenie ambulatorium, woliery i zagrody dla zwierząt wymagających opieki.

 – W dobie rozbudowy aglomeracji miejskich oraz sieci dróg ludzie coraz śmielej wkraczają w naturalne środowisko dzikich zwierząt. Często to my jesteśmy intruzami, którzy zajmują siedliska, rewiry lęgowe oraz żerowiska dzikich zwierząt. Zwierzęta nie mają dokąd pójść, nie potrafią przekraczać ruchliwych dróg, nie radzą sobie poranione – opowiadał profesor, podkreślając jak ważne i potrzebne było otwarcie tej wyjątkowej przychodni. Na dowód przytaczał liczby.

Tylko przez pierwsze dwa lata w Złotówku przyjęto na leczenie ponad 300 zwierząt i wykonano blisko 220 wyjazdów interwencyjnych. Pomagano głównie sarnom, dzikom, sokołom, łabędziom, sowom, ale też orłom czy żurawiom.

Edukacja, badania i nauka

W Złotówku prowadzone są również zajęcia dla studentów UPWr, głównie z Wydziałów Medycyny Weterynaryjnej oraz Biologii i Hodowli Zwierząt.

Ważnym nurtem jest szeroka działalność edukacyjna. W ramach zielonych szkół ośrodek każdego roku odwiedzają przedszkolaki, uczniowie szkół podstawowych i średnich. To dla nich w 2017 roku na terenie ośrodka wybudowana została ścieżka edukacyjna.

W ośrodku powstają prace magisterskie oraz habilitacyjne i prowadzone są badania naukowe, m.in. dotyczące problemu spadku populacji zajęcy i ochrony szaraków w Polsce, lisa rudego jako wskaźnika zmienności środowiska naturalnego czy molekularnych mechanizmów transportu żelaza przez łożysko u świni domowej i dzika.

mm