eu_green_logo_szare.png

Aktualności
Profesor Jerzy Juszczak, twórca najlepszej w Polsce Katedry Hodowli Bydła, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu w latach 1986-1990 zmarł 13 czerwca 2020 roku. Miał 92 lata.

Zmarł profesor Jerzy Juszczak

Profesor Jerzy Juszczak, twórca najlepszej w Polsce Katedry Hodowli Bydła, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu w latach 1986-1990 zmarł 13 czerwca 2020 roku. Miał 92 lata.

Profesor Jerzy Juszczak urodził się w 1928 roku we Lwowie i jak wielu lwowiaków po II wojnie światowej przyjechał do Wrocławia. Tutaj też zaczął studia – jeszcze na Uniwersytecie i Politechnice Wrocławskiej, które początkowo były jedną uczelnią. Absolwent Wydziału Rolniczego z roku 1950, wychowanek profesora Tadeusza Konopińskiego, wybitnego specjalisty z zakresu hodowli zwierząt, poszedł ścieżką wyznaczoną przez swojego mentora.

jerzy_juszczak_2.jpg

– Profesor Juszczak stworzył własną szkołę naukową, a kierowana przez niego katedra była swego czasu najlepsza w Polsce. Do Wrocławia przyjeżdżali wszyscy specjaliści zajmujący się hodowlą bydła i ci, którzy chcieli się w tym kierunku specjalizować – opowiada prof. Tadeusz Szulc, który był wychowankiem rektora Jerzego Juszczaka. To on przekonywał go do pozostania po studiach na uczelni i rozpoczęcia pracy naukowej. – A w tej pracy największą wartością, wynikającą z osobowości mojego nauczyciela i wychowawcy, była wolność. Bardzo trudno jest pozbierać myśli, kiedy odchodzi osoba tak mi bliska, z którą prawie 55 lat związany byłem zawodowo. Ale jeśli mam mówić o tym, co było w profesorze wyjątkowe i sądzę, że nie tylko w moim odczuciu, to właśnie owa wolność, jaką nam dawał – podkreśla były retor Uniwersytetu Przyrodniczego.

Ta wolność wyglądała tak, że kiedy Tadeusz Szulc był przewodniczącym rady uczelnianej i któregoś razu przyjechała do niego mama, poszedł do profesora Jerzego Juszczaka zwolnić się z zajęć. Usłyszał wtedy: – Panie Tadeuszu, a ja się u pana zwalniam? To pan odpowiada za to, co pan robi, jak pan robi, jak się angażuje.

Podobnie było, kiedy przyszedł do swojego mentora z pierwszą samodzielną pracą naukową. Przyniósł ją do przeczytania, a profesor Juszczak bez wahania powiedział: –  A ja panu przynoszę moje prace do czytania?

jerzy_juszczak.jpg
Prof. Jerzy Juszczak – współpracownicy cenili go za życzliwość i wolność, jaką im dawał
fot. Tomasz Lewandowski

– Oczywiście przeglądał przygotowywane publikacje, dyskutował, omawiał, ale uczył odpowiedzialności. Bo jak się oddaje pracę profesorowi, to tę odpowiedzialność już trochę z siebie zrzuca, a tak własny tekst można jeszcze parę razy przeczytać, przemyśleć, poprawić. I dlatego po habilitacji na uroczystości w sali im. profesora Tadeusza Konopińskiego, dziękując profesorowi Juszczakowi, dziękowałem za wolność, którą mi dał, za to, że sam mogłem decydować o tym, co robię i jak robię – wspomina profesor Tadeusz Szulc i nie ma wątpliwości, że sukces szkoły naukowej stworzonej przez Jerzego Juszczaka, doktora honoris causa uczelni w Rostocku i Brnie, wynikał właśnie z tej wolności.

– Był człowiekiem niesłychanie życzliwym, lubianym. Po raz pierwszy zetknąłem się z profesorem w 1972 roku, kiedy był dziekanem ówczesnego Wydziału Zootechnicznego, ale bliżej poznałem, kiedy zostałem członkiem rady wydziału. Uderzało to, że wspierał innych w ich ambicjach naukowych, przy kolejnych stopniach do pokonania zawsze skupiał się na pozytywach, podkreślał to, co dobre – opowiada profesor Roman Kołacz.

Obaj byli rektorzy Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu podkreślają, że ich poprzednik miał też jedną niezwykle charakterystyczną cechę: dystans. Profesor Szulc kiedy został rektorem, bardzo często spotykał się z profesorem Juszczakiem, by rozmawiać o różnych pomysłach. I równie często słyszał: – Panie Tadeuszu, niech pan się tak nie przejmuje, powoli. Trochę się sprawy same załatwią, najgorzej jest podejmować szybkie i nagłe decyzje, bo wtedy można najłatwiej popełnić błąd.

Profesor Kołacz z kolei pamięta zasłyszaną anegdotę o tym, jak rektor Juszczak traktował pisma z ministerstwa: wyrzucał je do kosza. Kiedy sekretarka, słynna pani Niusia, ze zgrozą w głosie próbowała interweniować i mówiła: – „Panie rektorze, to jest bardzo ważne pismo z ministerstwa”, profesor Juszczak ze spokojem odpowiadał: – „Jak takie ważne, to wyślą jeszcze raz”.

Nauka – obok rodziny – była najważniejsza w jego życiu. Wspólnie z profesorami Henrykiem Jasiorowskim, Antonim Kaczmarkiem i Władysławem Zalewskim powołali do życia profesorski Klub hodowcy bydła, który miał nadzorować rozwój katedr naukowych w zakresie zootechniki, w tym w zakresie hodowli bydła. Po 13 latach na prezydenta tego klubu powołali profesora Tadeusza Szulca.

– Najlepszym dowodem jego wielkości i autorytetu jest to, że kiedy przychodził na uczelnię spotkać się, porozmawiać zawsze był „naszym profesorem” i to 20 lat po odejściu na emeryturę – podkreśla profesor Tadeusz Szulc i po chwili dodaje: – Mnie zawsze ujmowała też jego troska o rodzinę. Córka z wnukami mieszka w Anglii, ale mieli ze sobą stały kontakt, jeździli do siebie, dzwonili. Kilka tygodni temu profesor zaprosił mnie do siebie, żebym wpadł porozmawiać. I jak to zwykle, w codziennym ferworze, odkładałem to spotkanie…

***

Profesor Jerzy Juszczak urodził się 14 sierpnia 1928 r. we Lwowie. Od 1945 r.mieszkał we Wrocławiu, gdzie uzyskał świadectwo dojrzałości i podjął studia na Wydziale Rolnym Uniwersytetu i Politechniki we Wrocławiu. W 1950 r. został zaangażowany na stanowisko młodszego asystenta w Katedrze Szczegółowej Hodowli i Żywienia Zwierząt Wyższej Szkoły Rolniczej we Wrocławiu. Z Uczelnią tą, przekształconą później w Akademię Rolniczą we Wrocławiu, związał całą swoją działalność zawodową. Przeszedł kolejne stopnie kariery nauczyciela akademickiego. Habilitował się w 1965 r. na Wydziale Zootechnicznym WSR w Poznaniu, w 1972 r. Rada Państwa nadała mu tytuł naukowy profesora nadzwyczajnego, a w 1978 r. profesora zwyczajnego. Pracował w kolejnych zakładach wchodzących w skład Katedry – w Zakładzie Hodowli Owiec i Zwierząt Futerkowych, Zakładzie Hodowli Trzody Chlewnej, a od 1964 r. w Zakładzie Hodowli Bydła, kierownictwo, którego objął po przejściu na emeryturę profesora Tadeusza Konopińskiego. Zakładem tym, przekształconym później w Katedrę Hodowli Bydła i Produkcji Mleka, kierował do 1993 r. W latach 1965–1972 pełnił funkcje prodziekana i dziekana Wydziału Zootechnicznego, a w okresie 1985–1990 – Rektora Akademii Rolniczej, ponadto przez szereg lat zasiadał w Senacie uczelni. Będąc kontynuatorem szkoły naukowej hodowli bydła, stworzył własną szkołę, poszerzając ją o aktualną problematykę, taką jak zachowanie się różnych genotypów bydła w aktualnych warunkach środowiskowych, genetyczne i środowiskowe uwarunkowanie cech produkcyjnych bydła, rola interakcji genetyczno-środowiskowych w hodowli bydła i inne. Starał się stworzyć przyjazne warunki do pracy naukowej, co zaowocowało m.in. licznymi publikacjami, wypromowaniem 13 doktorów i doprowadzeniem do habilitacji 6 współpracowników, których większość uzyskała później dalsze tytuły naukowe. Był recenzentem wielu przewodów doktorskich i habilitacyjnych, opiniodawcą ponad 80 wniosków o zatwierdzenie przez Centralną Komisję Kwalifikacyjną uchwał Rad Wydziałowych o nadanie stopni i tytułów naukowych, opiniował wnioski o nadanie godności doktorów honoris causa. W swoim dorobku naukowym posiadał około 300 publikacji, z czego przeszło 140 stanowiły oryginalne rozprawy naukowe, publikowane w czasopismach krajowych i zagranicznych, a także prezentowane na konferencjach naukowych. Był również współautorem wydawnictw książkowych, w tym podręczników akademickich: „Hodowla bydła” (dwa wydania), „Zasady wychowu cieląt” (dwa wydania), „Intensywna produkcja mleka”. W latach 1986–1990 powierzono profesorowi koordynację Programu Centralnego RR-II-23 „Metodologiczne podstawy genetycznego doskonalenia ras i odmian była w Polsce”. Objął on swym zasięgiem niemal całe środowisko naukowe w Polsce i przyczynił się w znacznym stopniu do planowego zespolenia tego środowiska. W latach następnych profesor był realizatorem 4 grantów KBN. Doświadczenie naukowe zdobywał w ramach licznych kontaktów z ośrodkami zagranicznymi, m.in. w Danii, ZSRR, Czechosłowacji, Austrii, Włoszech i Niemczech. Szczególnie, wieloletnia współpraca z Uniwersytetem w Rostocku oraz Instytutem Biologii i Hodowli Zwierząt w Dummerstorf zaowocowała kilkudziesięcioma wspólnymi publikacjami. W uznaniu efektów tej współpracy w 1991 r. Uniwersytet w Rostocku nadał mu godność doktora honoris causa. Szereg funkcji pełnił także poza uczelnią macierzystą. Był członkiem zarządu i prezydium Polskiego Towarzystwa Zootechnicznego (od 1962 r. członek honorowy tej organizacji), członkiem Prezydium Stowarzyszenia Inżynierów Techników Rolnictwa NOT (1974–1980), członkiem i wiceprzewodniczącym Komitetu Nauk Zootechnicznych PAN (1965–1977), Rady Naukowo-Technicznej przy Ministrze Rolnictwa, Kolegium Redakcyjnego „Roczników Naukowych Zootechniki – Monografie i Rozprawy”, Centralnej Komisji Kwalifikacyjnej dla Kadr Naukowych przy Prezesie Rady Ministrów (1972–1980) i Centralnej Komisji ds. Tytułu i Stopni Naukowych (1991–1999), Rady Naukowej Instytutu Hodowli i produkcji Mleka SGGW-AR (1982–1988), Rady Naukowej Instytutu Przemysłu Mleczarskiego (1978–1986), przewodniczącym Rady Naukowej Instytutu Zootechniki (1991–1995) i jej członkiem (1985–1995). W uznaniu dla działalności dydaktycznej i naukowej otrzymał wiele nagród Rektora oraz odznaczenia, m.in. medal „Za Zasługi dla Akademii Rolniczej we Wrocławiu”, Medal Komisji Edukacji Narodowej, krzyże: Kawalerski, Oficerski i Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, Medal 50-lecia Instytutu Zootechniki, Medal V Wydziału PAN im. Juliana Oczapowskiego.

magnacarta-logo.jpglogo European University Associationlogo HR Excellence in Researchprzejdź do bip eugreen_logo_simple.jpgica-europe-logo.jpg