Żegnamy profesora Pawła Śniadego

Rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu prof. Jarosław Bosy przyznaje, że nikt nie miał wątpliwości, że profesor Paweł Śniady – mimo zacnego wieku – powinien wciąż jeszcze uczyć.

– Tego chcieli studenci, którzy autentycznie go uwielbiali. Za poczucie humoru, ale też i uczciwość, rzetelność i ogromną życzliwość. Wciąż nie mogę uwierzyć, że jeszcze nie tak dawno temu spotkaliśmy się na wałach nad Odrą. Ja jak zwykle na rowerze, a on na spacerze – wspomina prof. Jarosław Bosy.

Profesor Paweł Śniady zmarł 3 marca 2021 roku, miał 79 lat. 4 kwietnia obchodziłby swoje 80. urodziny. Całe życie związany był z Wrocławiem. Tutaj chodził do szkoły podstawowej, a później XII Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego. Studiował na Politechnice Wrocławskiej i już z dyplomem inżyniera rozpoczął pracę zawodową – przez trzy lata, od 1964 do 1967 roku, pracował jako inżynier budowy w Przedsiębiorstwie Robót Kolejowych nr 8 we Wrocławiu. Ale ciągnęło go do nauki, bo już w 1965 roku rozpoczął zaoczne studia z matematyki na Uniwersytecie Wrocławskim, a w 1967 roku porzucił kolej dla politechniki – zaczął pracę w Katedrze Mechaniki Budowli, a następnie w Instytucie Inżynierii Lądowej. W czerwcu 1973 roku obronił pracę doktorską, za którą otrzymał nagrodę Ministra Szkolnictwa Wyższego i Nauki, a  już trzy lata później Rada Wydziału Budownictwa Lądowego Politechniki Wrocławskiej nadała mu stopień naukowy doktora habilitowanego. 20 listopada 1986 roku otrzymał tytuł profesora. – Był specjalistą z zakresu mechaniki budowli, stochastycznej mechaniki i niezawodności konstrukcji, a także inżynierii ruchu i transportu. Wypromował wielu doktorów z dwóch różnych dyscyplin takich jak mechanika konstrukcji i inżynieria ruchu i transportu – wylicza prof. Daniel Garlikowski, podkreślając, że profesor całym swoim życiem dał dowód, że warto i trzeba być człowiekiem skromnym i przyzwoitym.

– Był znany nie tylko z ze swoich kolorowych marynarek i niewyczerpanych pokładów poczucia humoru. Uwielbiali go studenci i pracownicy – za wiedzę, życzliwość, uczciwość, energię której starczyłoby dla kilku osób – podkreśla prof. Garlikowski.

Pasją profesora Śniadego były jednak nie tylko nauka i dydaktyka, ale też sport i teatr. Kochał żeglarstwo i wycieczki te dalekie i te bliskie. W młodości uprawiał lekką atletykę – jego najlepszy wynik na 100 m to 10.6 s, a na 200 m – 21.6 s. W latach 60. był kapitanem I-ligowej drużyny lekkoatletycznej AZS-u Wrocław.

Prof. Paweł Śniady przez wiele lat związany był zawodowo z Politechniką Wrocławską, pełnił na tej uczelni również wiele funkcji. W latach 1978-1981 był zastępcą dyrektora Instytutu Inżynierii Lądowej ds. kształcenia kadry naukowej, w latach 1987-1990 zastępcą dyrektora Instytutu ds. współpracy z przemysłem, w latach 1990-1993 pełnił funkcję dyrektora Instytutu Inżynierii Lądowej. Od roku 1996 ponownie objął stanowisko dyrektora Instytutu Inżynierii Lądowej oraz kierownika Zakładu Statyki i Bezpieczeństwa Budowli. Kandydował też na stanowisko rektora Politechniki Wrocławskiej. Z Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu związał się w 2011 roku – pracował w Instytucie Budownictwa.  Opublikował ponad 200 prac w czasopismach krajowych i zagranicznych. Był członkiem Editorial Board „Probabilistic Engineering Mechanics”, Working Group IFIP W.G.7.5 „Reliability and Optimization of Structural Systems” i European Safety and Reliability Association.