Wyjazdy naukowe studentek WBiNoŻ

Studentki technologii żywności i żywienia człowieka – Katarzyna Baran i Martyna Kołodziejczyk – pojechały do Chin, aby wziąć udział w pierwszej Międzynarodowej Szkole Letniej „Belt and Road”.

Program szkoły składał się z części wykładowej, zajęć praktycznych i terenowych. Głównym celem wyjazdu było nabycie przez studentów wiedzy teoretycznej związanej z technologią produkcji czekolady, browarnictwa, mleczarstwa, piekarstwa, przechowalnictwa oraz historią żywności w życiu człowieka, doskonalenie umiejętności praktycznych w zakresie produkcji żywności, na przykładzie wytwarzania lodów i wypieków, wymiana doświadczeń kulturowych, a także zapoznanie ze zwyczajami dotyczącymi przygotowania żywności w krajach azjatyckich.

Umiejętności praktyczne uczestników pracujących w zespołach dwuosobowych, oceniono w trakcie konkursu 2019 Carpigiani Gelato & Baking Competition. Zespoły musiały przygotować lody o dowolnym smaku i wypieki drożdżowe. Studentki UPWr zdobyły drugie miejsce, przygotowując lody o smaku czekoladowo-kokosowym oraz ciasto drożdżowe z czekoladą wewnątrz wypieku w kwiatowym kształcie z suszoną truskawką. Całość przyozdobiona została polskimi herbatnikami z czekoladą oraz ciasteczkami z dropsami czekoladowymi.

– Zdecydowałyśmy się na motyw kwiatowy, ponieważ jest on charakterystyczny dla kultury naszego kraju. Polacy uwielbiają słodkości, mamy w zwyczaju umilać sobie każde niedzielne popołudnie słodkim deserem, stąd bogactwo wypieku – niedziela jest dla nas dniem świątecznym, spędzanym na odpoczynku, w rodzinnej atmosferze – wyjaśniały, prezentując swoje wyroby komisji konkursowej.

W wyjeździe wzięli również udział studenci z Nowej Zelandii, USA, Indonezji, Korei Północnej, Chin, Nepalu, Kambodży, Indonezji, Rosji i Tajlandii.

– Wraz z nowymi przyjaciółmi poznanymi w trakcie projektu miałyśmy okazję zwiedzić miasto Wuxi, poznając jego najciekawsze miejsca. Dzięki temu nauczyłyśmy się podstawowych zwrotów grzecznościowych używanych w języku chińskim, poznałyśmy życie codzienne ludności zamieszkującej Chiny. Miałyśmy także okazję poznania dań kuchni wygodnej, będącej współczesną odmianą dań i połączeniem smaków z kuchnią zachodnią – opowiadają studentki.

Erasmus+ w Grecji

Jako studentki ostatniego roku studiów magisterskich na kierunku żywienie człowieka i dietetyka, wzięłyśmy udział w projekcie Erasmus+. Trochę żałujemy, że nie zdecydowałyśmy się na to wcześniej, ale obaw było sporo. Jednak teraz, po powrocie i po tym, co dane nam było doświadczyć, możemy szczerze powiedzieć, że była to bardzo dobra decyzja. Wybrałyśmy Grecję – zawsze chciałyśmy zobaczyć ten kraj, posmakować przepysznej kuchni i zaznajomić się z kulturą, historią, przejść szlakami wielkich greckich bogów i oczywiście sprawdzić, jak to jest studiować na zagranicznej uczelni. I tak się stało – poleciałyśmy!

Uczęszczałyśmy na zajęcia w Agricultural University of Athens, studiowałyśmy na kierunku Food Processing. Przedmioty wybrałyśmy jeszcze przed, a ze względu na to, że dla obu z nas był to już drugi kierunek magisterski, zdecydowałyśmy się na wybór przedmiotów, które nas po prostu interesowały: Ornamental Plants, Enology, Food Biotechnology, Plant Biotechnology, Technology of Food of Animal Origin Meat Science, Quality and Safety Management Systems.

Zajęcia były urozmaicone, ciekawe, przeprowadzone w przejrzysty i zrozumiały sposób. Zaliczenie przedmiotów było różne, w zależności od prowadzącego miało formę egzaminu, sprawozdania, referatu, prezentacji lub aktywnego uczestnictwa w laboratoriach. Prowadzący służyli pomocą i starali się wszystko jasno wytłumaczyć. Wszystkie przedmioty były realizowane w języku angielskim, dzięki czemu miałyśmy ogromną możliwość polepszenia języka angielskiego specjalistycznego oraz poszerzenia wiedzy.

Pierwsze tygodnie były dość zaskakujące, wszystko było nowe, inne. Zupełnie inaczej odbiera się Ateny, gdy się w nich zamieszka. Początkowo było nam ciężko przestawić się na tamtejszą kulturę, język czy choćby produkty dostępne w sklepach. Jednak z czasem było nam coraz łatwiej i po krótkim czasie życie tam było po prostu codziennością. Od początku towarzyszyli nam opiekunowie z greckiej uczelni, rozwiewający wszelkie wątpliwości.

Wzięłyśmy udział w wielu imprezach i wydarzeniach, dzięki którym mogłyśmy poznać greckie zwyczaje i kulturę, spotkałyśmy wiele osób, które podobnie jak my przyjechały do Grecji na studia, ale także Greków, którzy zawsze chętnie służyli pomocą. Sympatyczni i pomocni Grecy słyną z gościnności – zdarzało się nawet, że przepuszczali nas w sklepie w kolejach.

Wyjazd na studia był też świetną okazją do podróżowania (w czasie wolnym od zajęć, oczywiście). Udało nam się zwiedzić większość zabytków w Atenach i pobliskich miastach. Akropol jest niezwykłym miejscem, z którego widać całą panoramę Aten. Samo miasto jest pełne kontrastów – z jednej strony niesamowita szybkość życia na ulicach, z drugiej – ciągły czas Greków na załatwienie wszystkiego. Wielkie wrażenie zrobiły na nas drobne uliczki i tawerny, w których można było skosztować greckiej kuchni. Kilka przystanków metrem, autobusem i można było cieszyć się morzem. Zwiedziłyśmy również górzystą część Grecji, miasta jak Arachova, Meteory czy Delfy. Wszystkie robią duże wrażenie. Promem popłynęłyśmy na kilka wysp, między innymi Hydrę, Eginę i Kretę. Życie na wyspach jest zupełnie inne niż to w stolicy. Można dużo bardziej poczuć grecki klimat – białe domki, wąskie uliczki, mały ruch, pyszne jedzenie, uliczni grajkowie. Mówiąc krótko – Grecja to piękne państwo pełne kontrastów. Szczerze polecamy!

Dzięki wyjazdowi do Grecji z projektu Erasmus+ nie tylko zdobyłyśmy nowa wiedzę, ale także spełniłyśmy swoje marzenia i przeżyłyśmy przygodę, której nigdy nie zapomnimy. Miałyśmy dużo obaw – począwszy od miejsca do spania, przez całkowitą zmianę środowiska i kończąc na poradzeniu sobie na uczelni. Jednak każdy problem jakoś udało się rozwiązać. Zwiedziłyśmy wiele miejsc, poznałyśmy wiele osób, kultur i zyskałyśmy inne spojrzenie na świat.