Uniwersytet Przyrodniczy w akademickiej strategii miasta

Wrocław przyjął strategię promocji miasta jako ośrodka akademickiego – to efekt badań przeprowadzonych w 2015 roku przez Beeline Research&Consulting oraz konsultacji z przedstawicielami uczelni.

Ponad 300 lat tradycji akademickiej, wybitne nazwiska światowej nauki na czele z noblistami Ottonem Sternem, Maksem Bornem, Erwinem Schrödingerem (kojarzonym ze słynnym kotem, czyli paradoksu, opublikowanego w 1935 roku w trzech częściach artykułu „Obecna sytuacja w mechanice kwantowej”, w którym autor zastanawiał się nad zastosowaniem interpretacji kopenhaskiej mechaniki kwantowej w odniesieniu do przedmiotów codziennego użytku, a dokładniej nad tworzeniem „przekładni” ze świata obiektów nano, w skali atomowej do świata makroskopowego, opisywanego w kategoriach prawdopodobieństwa zdarzeń losowych), Karlem von Frish czy Reinhardem Seltenem.

Rok akademicki 2016/2017 we Wrocławiu rozpoczęło blisko 112 tysięcy studentów. Tylko co czwarty z nich jest wrocławianinem, pozostali na studia przyjeżdżają. W ciągu roku wydają ponad 1 miliard złotych, głównie na mieszkanie i utrzymanie się w mieście. Nic więc dziwnego, że potencjał jedenastu uczelni publicznych i ponad dwudziestu niepublicznych jest jednym z kluczowych elementów strategii promocyjnej Wrocławia. Tak powstała marka Study in Wroclaw – czyli SIW, dzięki której Agencja Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej chce promować Wrocław jako ośrodek akademicki, studia na wrocławskich uczelniach i same uczelnie.

– Dzięki przeprowadzonym badaniom poznaliśmy wizerunek Wrocławia jako miejsca do studiowania w oczach mieszkańców samego miasta, Dolnego Śląska, a także innych regionów Polski. Dało nam to możliwość wypracowania strategicznych działań, jakie mamy zamiar podjąć w perspektywie do roku 2021 we współpracy z uczelniami. Jestem przekonany, że ta formuła pozwoli na wzmocnienie marki Wrocławia i jednocześnie będzie zgodna z realizacją celów poszczególnych uczelni – mówi prezes ARAW, Dariusz Ostrowski.

Przygotowana strategia przewiduje opracowanie wspólnej oferty – m.in. poprzez portal internetowy po polsku, angielsku, niemiecku, francusku, hiszpańsku, rosyjsku i ukraińsku zlinkowany ze stronami poszczególnych uczelni, organizowanie cyklicznej i wspólnej imprezy w formule „drzwi otwartych” połączonej z festiwalem nauki, promowanie osiągnięć badawczych i naukowych, atrakcyjnych staży, praktyk również dzięki ambasadorom SIW i absolwentom.

W tej strategii uczestniczy również Uniwersytet Przyrodniczy.

–  Akademicki Wrocław, do którego przyjeżdża wielu młodych ludzi z rożnych zakątków Polski rzeczywiście jest rozpoznawalny w kraju – przyznaje Dorota Sikora, dyrektor Biura Promocji i Informacji UPWr. – Nie możemy jednak spocząć na laurach. Inne miasta nie śpią. Modelowa współpraca władz miasta i uczelni wrocławskich, która dała nam wysoką pozycję, powinna być poszerzana. Mamy pomysły, mamy zasoby – musimy zacząć wspólnie działać. Innym ważnym problemem jest promocja Wrocławia jako ośrodka akademickiego zagranicą. Tu uczelnie wrocławskie również powinny zewrzeć szyki i budować wspólny wizerunek – dodaje dr Sikora, której wtóruje Paulina Boroń-Kacperek, dyrektor Biura Rekrutacji UPWr: – Umiędzynarodowienie to jeden z istotniejszych wskaźników oceny każdej uczelni. Ale wszyscy, zwłaszcza teraz, kiedy dotyka nas niż demograficzny, walczymy w czasie naboru o każdego studenta. Wrocławskie uczelnie mają dobrą ofertę edukacyjną. Miasto jest atrakcyjne dla młodych ludzi, którzy chwalą, że dobrze się tu mieszka i dobrze się tu uczy. Strategia wspólnej promocji, a nie rywalizacji powinna być kluczowa dla całego środowiska akademickiego Wrocławia.

kbk