Studenckie wyjazdy naukowe i rozrywkowe
Dwa studenckie wyjazdy: jeden naukowy, ale niepozbawiony rozrywki – do kopalni w Bełchatowie, drugi – rozrywkowy, ale niepozbawiony nauki – na coroczny Rajd Energetycznego Farmera. Czyli koła naukowe UPWr w akcji.
„Bezpiecznik” w najgłębszej dziurze Europy
Połowa marca, szczęście na twarzach, pomysły w głowach. Studenckie Koło Naukowe „Bezpiecznik”, dzięki prof. Janowi Kempińskiemu i prorektor ds. studenckich i kształcenia prof. Danucie Parylak, otrzymało pełne pokrycie kosztów związanych z wyjazdem naukowym do Bełchatowa. Studenci inżynierii bezpieczeństwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu z werwą i entuzjazmem podeszli do zaplanowanego wyjazdu.
Środa wczesny ranek, wszyscy uczestnicy przygotowani do pogłębienia swojej wiedzy na temat bezpieczeństwa wraz z opiekunami – prof. Andrzejem Żyromskim i dr Małgorzatą Biniak-Pieróg. Myśleliśmy, że wszystko zacznie się za 200 km w Bełchatowie, jednak już podczas drogi niezabezpieczony ładunek w postaci teczki z dokumentami spadł profesorowi na głowę.
Dojechaliśmy – w gmachu głównym kopalni, potocznie zwanym Pentagonem, przywitali nas ciepło. Zaraz potem zwiedziliśmy salę tradycji, w której można obejrzeć wydobyte podczas robót górniczych kości czaszki mamuta włochatego, wiele okazów geologicznych oraz zdjęcia przedstawiające bełchatowską kopalnię. Specjalista ds. Ochrony Środowiska i Szkód Górniczych Jacek Dymitrowicz, w krótkim wstępie zapoznał nas z działalnością kopalni. Nikt z nas nie zdawał sobie wcześniej sprawy, jak wielkie jest to przedsięwzięcie.
Po wykładzie dowiedzieliśmy się o trudnościach związanych z wydobyciem węgla oraz jak jednocześnie chronić środowisko. Pozyskaliśmy również informacje o zagrożeniach, jakie kopalnia może generować dla mieszkańców pobliskich miejscowości oraz sposobach zabezpieczenia przed tymi zjawiskami. Wiedzą jaką dysponujemy po wyjeździe podzielimy się na XXI Międzynarodowej Konferencji Studenckich Kół Naukowych organizowanej w maju na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu.
Następnie pojechaliśmy na Górę Kamieńsk, która powstała w wyniku usypywania materiału nadkładowego ponad węglem. Specjalista objaśnił nam, w jaki sposób została przeprowadzona rekultywacja wcześniej eksploatowanych terenów. Pan Jacek wskazał nam również wysokie tyczki w miejscach, gdzie drzewa nie osiągnęły jeszcze pożądanych rozmiarów, służące jako stanowiska patrolowe dla ptactwa drapieżnego, dzięki czemu mogą łatwiej żerować.
Kolejnym punktem wyjazdu była gmina Kleszczów, w której badaliśmy świadomość mieszkańców o potencjalnych zagrożeniach związanych z działalnością kopalni. Przeprowadziliśmy je na grupie 100 osób w różnym przedziale wiekowym. Dzięki kopalni gmina ta jest jedną z najbogatszych gmin w Polsce, już sam gmach gminy zrobił na nas wrażenie.
Wydawałoby się, że to już koniec. Jednak w drodze powrotnej spotkała nas jeszcze jedna przygoda.
„Bezpiecznik”, jak to ma w swoim zwyczaju, ponownie uratował zwierzaka. Dzięki wysoko wykwalifikowanej ekipie ratunkowej udało nam się uratować zdezorientowane szczenię spod kół auta. Zawsze czujni by nieść pomoc i zapewniać bezpieczeństwo czekamy na kolejne przygody.
Rajd Energetycznego Farmera
W dniach 13-15 kwietnia 2016 r. odbyła się kolejna już edycja Rajdu Energetycznego Farmera organizowanego przez SKN „BioEnergia”. Tym razem celem wyprawy było Schronisko „Orzeł” zlokalizowane w malowniczych górach Sowich. W wycieczce udział wzięło 90 studentów; w tym przedstawiciele czterech roczników kierunku odnawialne źródła energii i gospodarka odpadami, kilkoro studentów z kierunku technika rolnicza i leśna oraz trzech opiekunów.
Dzień 1: Planowo, w środę o godzinie 11:30, wszyscy uczestnicy w doskonałych nastrojach, spowodowanych dopisującą pogodę, wyruszyli dwoma autokarami w kierunku celu wyprawy. Podróż minęła szybko i sprawnie. Po niecałych 2 godzinach jazdy oraz krótkiej, ale intensywnej wspinaczce z plecakami cała wycieczka dotarła do Schroniska „Orzeł”.
Aby w pełni wykorzystać sprzyjające warunki pogodowe tego dnia grupa postanowiła zdobyć szczyt Wielkiej Sowy. Wieczorem odbyła się również tradycyjna już dla każdego rajdu Dyskoteka Przebierańców. Studenci oraz opiekunowie nie zawiedli. Każdy wykazał się dużą pomysłowością i kreatywnością w realizacji tematu przewodniego, którym były postacie z bajek i filmów.
Dzień 2: Drugiego dnia pogoda nie była już tak przyjazna, ale deszcz nie przeszkodził kilkunastu śmiałkom w spacerze po górach. Pozostali rajdowicze pozostali w schronisku, poświęcając czas na gry i zabawy integracyjne. Główną atrakcją tego dnia był jednak quiz. Podzieleni losowo na 12 drużyn odpowiadaliśmy na pytania z różnych dziedzin, także tych specjalistycznych, związanych z profilem naszego kierunku. W powietrzu czuć było ducha rywalizacji, gdyż zwycięskie drużyny otrzymywały atrakcyjne nagrody. Była to też doskonała okazja do zawarcia nowych znajomości.
Uwieńczeniem drugiego dnia rajdu było ognisko z kiełbaskami. Mimo zimna i lodowatego wiatru dało się słyszeć śpiewane gromkim głosem piosenki przy akompaniamencie gitary. Wieczorną atrakcją było również karaoke.
Dzień 3: Trzeciego dnia koło godziny 11:00 cała wycieczka pożegnała się ze Schroniskiem „Orzeł”, by udać się do Elektrowni Wodnej w Lubachowie. Był to ważny punkt wyjazdu, biorąc pod uwagę kierunek studiów i możliwości poznawcze. Studenci odnawialnych źródeł energii i gospodarki odpadami, dzięki uprzejmości kierownika obiektu, mogli poznać historię powstania elektrowni oraz obejrzeć turbiny wodne i inne mechanizmy podczas pracy. Było to bardzo ważne doświadczenie dla wszystkich uczestników wycieczki.
Po wizycie w elektrowni grupa udała się na pobliską tamę powiązaną funkcjonalnie z elektrownią wodną, a następnie w drogę powrotną do Wrocławia. Trzy dni spędzone razem na rajdzie to nie była tylko świetna zabawa, ale również integracja studentów, gry edukacyjne oraz wycieczka poznawcza po elektrowni wodnej. Z pewnością ten wyjazd na długo zapadnie w pamięci każdego uczestnika. Do następnego razu.
SKN