Odkryj Chiny. Na studiach!

„Jedenaście miesięcy w Chinach minęło nam nie wiedzieć kiedy, nie wiedzieć czemu – tak jakoś szybko! Choć trzeba przyznać, że obawialiśmy się na początku tak długiego wyjazdu, innego kraju, kontynentu, jedzenia, kultury... innego wszystkiego! Nie spodziewaliśmy się jednak, że rok, do którego tyle się przygotowywaliśmy, minie nam tak prędko. Nie jesteśmy w stanie policzyć wszystkich wspaniałych ludzi, którzy mieli swój udział w tym przedsięwzięciu, tych którzy nam pomagali przed wyjazdem oraz w jego trakcie. Sami nie wiemy, ile miejsc, miast, wiosek, prowincji, świątyń, parków oraz ogrodów odwiedziliśmy. Widzieliśmy tak wiele, posmakowaliśmy tyle nowego! Każdy dzień był dla nas lekcją, każda sytuacja nowym, niesamowitym doświadczeniem, a chińska rzeczywistość nieraz stanowiła też nie lada wyzwanie. Czasem radziliśmy sobie w Państwie Środka lepiej, czasem gorzej, ale zawsze wspierając siebie nawzajem lub będąc wspieranymi przez przyjaciół. Studia w Chinach wiązały się dla nas także z eksploracją innych regionów Azji Południowo-Wschodniej. I tak członkowie naszej ekipy odwiedzili 7 krajów: Wietnam, Laos, Kambodżę, Singapur, Indonezję, Tajlandię, Malezję oraz Filipiny” – to wpis na blogu studentów polsko-chińskiej specjalności na architekturze krajobrazu na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu.

Do 8 stycznia 2017 roku trwa nabór na studia magisterskie, które trwają cztery semestry. Przez pierwszy semestr studiów zajęcia prowadzone są w Polsce dla wszystkich studentów. Drugi semestr to praktyka, którą studenci chińscy odbywają w Polsce, a polscy – w Chinach. Trzeci semestr studiów prowadzony jest na Hunan Agricultural University of Changsha w Chinach, a podczas ostatniego polscy studenci mają zajęcia w kraju. Miejsce obrony pracy magisterskiej wybiera student – na Hunan Agricultural University of Changsha w Chinach lub na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Dyplom po obronie jest podwójny – chiński i polski.

Maja Przyjazna wybrała tę specjalność po studiach inżynierskich. – Studia dały mi możliwość podróżowania po świecie. Nie tylko zobaczenia na własne oczy, ale też pracy przy projektach złożonych, wielkoskalowych, takich o jakich czyta się w poważnych opracowaniach, książkach czy magazynach o architekturze krajobrazu – mówi studentka Uniwersytetu Przyrodniczego i dodaje, że do wyboru tej właśnie specjalności przekonał ją też wyjazd do Chin, obowiązkowy w czasie studiów. – To najlepszy sposób poznawania tradycji i kultury zupełnie innej od tej znanej nam w Europie.

Ta kultura liczy sobie kilka tysięcy lat i od dawna fascynowała nie tylko Europejczyków. To w Państwie Środka w VI wieku naszej ery wymyślono ruchomą czcionkę, na prawie 1000 lat przed Guttenbergiem. W roku 700 w Pekinie ukazywała się gazeta! Chiny kojarzymy z cennym jedwabiem, delikatną porcelaną, wynalezieniem prochu czy kompasu. I z ogrodami, które w niczym nie przypominają tych europejskich w stylu angielskim czy francuskim. Klasyczny ogród chiński zawsze zbudowany jest z czterech elementów: roślin, skał, wody i architektury, których znaczenie i usytuowanie jest głęboko przemyślane i pełne ukrytej symboliki. Przed wiekami projektanci przy planowaniu przestrzeni uwzględniali nawet zapachy kwiatów, szelest liści, czy właściwości przyciągania owadów i ptaków przez rożne odmiany roślin. Ogrody zakładane dzisiaj, choć nawiązujące już do dynamiki rozwoju nowych Chin, wciąż odwołują się do wielowiekowej tradycji.

„Nasza przygoda z Chinami dobiegła już końca. Ale – czy na pewno? Już w tym momencie część naszej ekipy szykuje się na powrót do Changshy. Kolejni rozmyślają o przyjeździe w przyszłości. Ponieważ program wymiany się rozszerza, być może będzie również szansa na polsko-chiński doktorat. Studia na naszej specjalizacji pokazały nam, ile jest niesamowitych możliwości dookoła, często wystarczy po nie po prostu sięgnąć. Czasem sięgać tak długo, aż się uda przeforsować jakiś pomysł, zrealizować plan, spełnić marzenie. W kolejnych latach następne grupy studentów przyjeżdżać będą do Changshy. Wszystkim życzymy szczęścia i otwartości, której Chiny bardzo dobrze uczą” – tak kończy wpis na blogu Studiujemy w Chinach.

Poznajcie Changsę! Dzięki studiom na architekturze krajobrazu –  tradycje polskie i chińskie w kształtowaniu krajobrazu.

Należy również zwrócić szczególną uwagę na osobny terminarz dla tej specjalności, tutaj wcześniej zamykamy system Internetowej Rejestracji Kandydatów i termin składania dokumentów jest krótszy. Kandydaci muszą również legitymować się bardzo dobrą znajomością języka angielskiego, na poziomie co najmniej B2. Koordynatorem projektu jest dr Marta Weber-Siwirska, która udzieli szczegółowych informacji na temat przebiegu studiów oraz kryteriów, jakie kandydat powinien spełniać.

kbk