eu_green_logo_szare.png

Aktualności

LIDER na UPWr

Młodzi, zdolni i z pomysłem na badania o dużym potencjale wdrożeniowym. Jednym ze zwycięzców programu LIDER jest dr inż. Paweł Lochyński z Wydziału Inżynierii Kształtowania Środowiska i Geodezji.

– Każdy przedmiot wykonany ze stali nierdzewnej, jeżeli ma się błyszczeć, musi zostać wypolerowany – niezależnie od tego, czy będzie to zbiornik, rurociąg czy zwykła łyżeczka do herbaty. Polerowanie mechaniczne ma pewne ograniczenia i nie znajdzie zastosowania przy skomplikowanych kształtach. Dlatego tak ważne jest elektropolerowanie, które umożliwia lepsze wygładzenie powierzchni, połysk bliski odbiciu lustrzanemu, i lepszą ochronę korozyjną, działa więc również na rzecz środowiska. A w branży chemicznej, spożywczej i farmaceutycznej gładkość powierzchni i odporność korozyjna mają kluczowe znaczenie – mówi dr Paweł Lochyński z Instytutu Inżynierii Środowiska Wydziału Inżynierii Kształtowania Środowiska i Geodezji, który rozpoczyna właśnie 3-letnie badania w ramach programu LIDER Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

lochynski-5

fot. Tomasz Lewandowski

– Elektropolerowanie to elektrochemiczny proces obróbki powierzchni. Gotowy element ze stali kwasoodpornej jest umieszczany w kąpieli wypełnionej stężonymi kwasami i dodatkami organicznymi, a kiedy podłączymy źródło prądu stałego, następuje reakcja chemiczna. Problem polega na tym, że w miarę użytkowania następuje zanieczyszczenie kąpieli jonami żelaza, chromu, niklu, ewentualnie innych dodatków stopowych. W konsekwencji spada efektywność procesu, a wydłuża się czas jego trwania. Jony chromu i niklu stanowią też pewne zagrożenie dla środowiska, więc popłuczyny  trzeba neutralizować, zabezpieczać odpady – tłumaczy dr Lochyński i opowiada o swoim projekcie, który ma być rozwiązaniem tego problemu. – Opracujemy model matematyczny, który umożliwi optymalizację i redukcję kosztów procesu elektropolerowania, a jednocześnie będzie umożliwiał monitorowanie zanieczyszczeń kąpieli, a więc i ograniczenie zanieczyszczania środowiska. Część badań wykonamy w skali laboratoryjnej, a część w przemysłowej w firmie ECM na terenie Wrocławskiego Parku Przemysłowego. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, po zakończeniu projektu będziemy więc mieli gotową, sprawdzoną licencję do wykorzystania w przemyśle.

Program LIDER jest adresowany do naukowców przed 35. rokiem życia, którzy chcą zdobywać doświadczenie w kierowaniu projektami badawczymi oraz w budowaniu i zarządzaniu zespołem. Projekt wspiera także współpracę naukowców z przedsiębiorcami poprzez realizację badań o potencjale wdrożeniowym i komercjalizacyjnym. Z prawie 200 wniosków złożonych do jego siódmej edycji, dofinansowanie otrzymało 35 – w tym projekt dr. Lochyńskiego: „Pionierski model monitorowania zanieczyszczeń kąpieli procesowych do elektropolerowania (IonsMonit)”. 

– Procedura konkursowa była bardzo wymagająca – projekt musiał być dobrze zaplanowany, przygotowany pod względem badawczym i wdrożeniowym. Został dobrze oceniony przez recenzentów, ale najtrudniejszym etapem była rozmowa kwalifikacyjna – przedstawiłem projekt, odpowiedziałem na mnóstwo pytań, od bardzo szczegółowych do ogólnych, m.in. o to, jak będę zarządzał zespołem, jak będą oceniane wyniki, ile przewidziałem próbek… – opowiada lider, dr Lochyński. W skład jego zespołu badawczego wejdą jeszcze trzy osoby: matematyk Maciej Karczewski, specjalista oczyszczania ścieków dr Paweł Wiercik i osoba z doświadczeniem w zakresie procesów elektrochemicznych – Edyta Łyczkowska-Widłak.

– Znam wszystkie te osoby i wiem, że ich zróżnicowane doświadczenie będzie siłą tego zespołu. Ja do tej pory realizowałem mniejsze projekty i nie byłem ich liderem, ale dobre doświadczenia z pracy w grupie i zarządzania zespołem wyniosłem za skautingu. To moja wielka pasja – przez siedem lat byłem hufcowym Hufca Dolnośląskiego, teraz jestem w radzie naczelnej Skautów Europy. Najważniejsze żeby każdy miał jasno wyznaczone zadania i żebyśmy się wzajemnie wspierali.

lochynski-8

fot. Tomasz Lewandowski

– Odpowiedzialność za ludzi, to jedna z najważniejszych rzeczy. Jest wiele elementów, które mogą być potencjalnym zagrożeniem – nie zadziała sprzęt, nie zgramy terminów, zdarzy się coś zupełnie nieoczekiwanego – i mam świadomość, że prawdopodobnie wszystkie w czasie tego projektu wystąpią. Jestem na to przygotowany. Więc największą obawą jest teraz moja własna świadomość, że taki projekt to ogromna szansa, ale i duże wymagania, presja, żeby im sprostać – przyznaje dr Lochyński, który na przeprowadzenie projektu otrzymał dofinansowanie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w wysokości ponad 1 mln zł. Część tej kwoty zostanie przeznaczona na rozwinięcie istniejącej już aparatury w Wydziałowym Laboratorium Badań Środowiskowych.

O swoich planach na rozwój kariery dr Lochyński mówi natomiast tak: – Zdobycie grantu do dopiero początek, pierwszy krok. W następnych latach chciałbym zbudować silną grupę badawczą i nawiązać nowe kontakty w kraju i zagranicą w obszarze szeroko pojętej inżynierii środowiska. Chciałbym też, żeby Instytut Inżynierii Środowiska UPWr wzmocnił swoją pozycję w środowisku związanym z oczyszczaniem ścieków przemysłowych. Kolejnym krokiem będzie więc pozyskanie środków na realizację takich programów, jak ERC czy Demonstrator.

mj

Powrót
22.11.2016
Głos Uczelni
studenci

magnacarta-logo.jpglogo European University Associationlogo HR Excellence in Researchprzejdź do bip eugreen_logo_simple.jpgica-europe-logo.jpg