EIT+ w nowych rękach

Do środy właścicielem EIT+ był wrocławski samorząd (większościowym) oraz cztery uczelnie: Politechnika Wrocławska, Uniwersytet Wrocławski, Uniwersytet Medyczny i Uniwersytet Przyrodniczy. W środę na uroczystości połączonej z konferencją dotyczącą przyszłości kampusu na Praczach Odrzańskich te udziały przekazano za darmo – umową notarialną – Skarbowi Państwa. I wszystko wskazuje na to, że od 1 stycznia 2018 roku EIT+ stanie się częścią Narodowego Instytutu Technologicznego, tworzonego w oparciu o potencjał ponad 116 naukowych instytutów działających w kraju. NIT ma skupiać najlepsze ośrodki, które będą realizowały projekty w obszarach wskazanych jako strategiczne dla kraju.

Piotr Dardziński, wiceminister nauki negocjujący przejęcie EIT+, na krótkim briefingu wyjaśniał: – Spółka będzie otrzymywała od nas dotację, ale kluczowe jest, by wypracowywała jak największe przychody i tworzyła rozwiązania interesujące dla gospodarki, współpracując zarówno ze spółkami Skarbu Państwa, takimi jak KGHM, jak i z firmami prywatnymi.

A minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin podkreślał, że EIT+ pod względem infrastruktury badawczej, jaką dysponuje, to prawdziwa „perła w koronie”. Tą koroną będzie zaś dla spółki NIT. – Wrocław i naukowcy, którzy będą tutaj pracować, mają szansę na Nagrodę Nobla – powiedział wicepremier, podkreślając, że działalność EIT+ jest ważna w planie zarysowanym przez ministra Mateusza Morawieckiego, dotyczącego transferu wiedzy do gospodarki.

Spółka EIT+ powstała w 2007 roku. Powołał ją Wrocław wraz z samorządem województwa dolnośląskiego i pięcioma wrocławskimi uczelniami. W kampusie na Praczach Odrzańskich zgromadzono najbardziej kompleksową infrastrukturę badawczą w Europie środkowo-wschodniej (ponad 23 tys. m2 powierzchni) wyposażoną w najnowszy sprzęt laboratoryjny. Zainwestowano tu ok. 500 mln zł, w tym ponad 60 mln zł pochodziło z miejskiego budżetu. Projekt był finansowany przez Unię Europejską.

kbk