Chemiczne ogrody u biotechnologów

Na wrocławskim Rynku, w sobotę 7 maja, rozkwitły chemiczne ogrody naszych biotechnologów. Studenci trzech wrocławskich uczelni: Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, Politechniki Wrocławskiej oraz Uniwersytetu Wrocławskiego już po raz kolejny zorganizowali wrocławską odsłonę Ogólnopolskich Dni Biotechnologii.

– Propagujemy wśród wrocławian wiedzę dotyczą biotechnologii i dziedzin z nią powiązanych – podkreśla Kinga Pilarska, szefowa koła. – Brzmi poważnie, ale gdy popatrzy się na dzieci, które uczestniczą w warsztatach, od razu widać, które ma intuicję badacza, i które na eksperymentach tutaj nie poprzestanie, będzie ćwiczyło w domu.

Rzeczywiście, ciekawości młodym adeptom nauki nie brakowało. Największe zainteresowanie wzbudziła w tym roku ciecz nieniutonowska. – Każdy może zrobić ją sam, wystarczy mąka ziemniaczana i woda. My dodaliśmy trochę barwnika – mówi Kinga. Polecamy ten eksperyment – zadziwi każdego, komu nieobce jest zadawanie pytań.

Studenci ze Studenckiego Koła Naukowego Biotechnologów, działającego na Uniwersytecie Przyrodniczy we Wrocławiu, nie tylko pomagali dzieciom poznać tajemnice biotechnologów. Zachęcali także do studiów na tym kierunku. – W tym roku powiesiliśmy nawet plakat odpowiadający na pytanie, co można robić po naszych studiach, bo pytających było niemało – śmieje się Kinga Pilarska.

Zatem, jeśli chcesz się dowiedzieć, jak domowym sposobem wyizolować DNA z warzyw, zobaczyć jak piękne są „chemiczne ogrody”, poznać metodę mikrokapsułkowania lub znaleźć dla siebie odpowiedni kosmetyk i wyprodukować go własnoręcznie, studia na biotechnologii to twoja przyszłość.

Inicjatorem akcji było Akademickie Stowarzyszenie Studentów Biotechnologii, z ramienia UPWr – Studenckie Koło Naukowe Biotechnologów Uniwersytetu Przyrodniczego, UWr – Studenckie Koło Naukowe Biotechnologii „Przybysz” oraz PWr – Koło Naukowe Studentów Biotechnologii „Bio-Top”.

ds